Na tematach związanych z naturą, środowiskiem oraz wpływem, jaki wywiera na nie wojna, skupi się w tym roku rozpoczynający się w Poznaniu XVII Festiwal „Ukraińska Wiosna”. Według organizatorów to największy festiwal kultury ukraińskiej w Polsce.
Współorganizatorka wydarzenia, Maria Andruchiw, powiedziała PAP, że festiwal, pomyślany jako inicjatywa służąca pierwotnie poznaniu wschodniego sąsiada zmienia się – także dlatego, że w Poznaniu i Wielkopolsce żyje coraz więcej Ukraińców.
Ukraińska Wiosna promowana jest jako wydarzenie służące przełamywaniu barier i stereotypów, odkrywaniu nowych talentów oraz integracji artystów Polski i Ukrainy. Festiwal jest dziełem Stowarzyszenia Społeczno–Kulturalnego "Polska–Ukraina" w Poznaniu. W tym roku w programie znalazły się m.in. koncerty, debata, wystawa i projekcja filmu.
W sobotę w Centrum Kultury Zamek odbędzie się koncert orkiestry: YsOU – Młodzieżowej Orkiestry Symfonicznej Ukrainy. Orkiestra wykona utwory ukraińskich kompozytorów i europejską muzykę klasyczną.
Zespół YsOU powstał w 2016 roku jako jedyna na Ukrainie młodzieżowa orkiestra symfoniczna. Od początku wojny na pełną skalę orkiestra realizuje projekty za granicą, pełniąc rolę ambasadora kulturalnego Ukrainy. Koncert w Poznaniu będzie debiutem zespołu w Polsce. Wstęp na koncert jest bezpłatny, za okazaniem wejściówki.
W programie festiwalu znalazły się także m.in.: debata „Wojna z perspektywy ptaka”, warsztaty z wycinanki, weekendowy jarmark książkowy, projekcja filmu „Ja i Feliks” w reżyserii Iryny Ciłyk oraz sobotnie spotkanie literackie z prof. Orysą Demską. Tematem wykładu będzie związek między językiem a środowiskiem naturalnym.
Występ w CK Zamek da Gordij Staruch, artysta i producent muzyczny ze Lwowa. 7 października w Teatrze Animacji odbędzie się spektakl „Carpathian Rage” w reżyserii Dmytra Leonczuka, który porusza temat wycinki karpackich lasów.
"Nasz festiwal od wielu lat pełni rolę swoistego manifestu społecznego. Staramy się mówić o rzeczach ważnych społecznie i politycznie. W tym roku skupiamy się na aspekcie środowiskowym, aspekcie natury – także w kontekście rosyjskiej agresji” – powiedziała PAP wiceprezeska Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego "Polska-Ukraina” Maria Andruchiw.
Jej zdaniem w ciągu ostatnich lat odbiorcy festiwalu zmienili swoje postrzeganie Ukrainy i jej mieszkańców – także za sprawą coraz liczniejszej grupy obywateli tego kraju mieszkających w Polsce.
„Pierwotna misja festiwalu zakładała poznanie sąsiada. W tej chwili to wzajemne poznanie jest już na innym poziomie; dziś relacje Polaków z Ukraińcami są, można powiedzieć, codziennością. Natomiast cały czas istnieje potrzeba, żeby tworzyć przestrzeń do rozmowy i do dyskusji. Nowa sytuacja związana z agresją Rosji na Ukrainę skutkowała pojawieniem się nowych tematów społecznych. One często polaryzują jeszcze nasze spolaryzowane społeczeństwo. Rodzą się konflikty. Festiwal pozostaje takim miejscem do rozmów, do tworzenia dialogu do znalezienia kompromisu” – powiedziała Maria Andruchiw.
Maria Andruchiw podkreśliła, jak bardzo ważnym miejscem dla ludzi kultury z Ukrainy jest Polska.
„W tej chwili w Polsce jest bardzo dużo rezydencji artystycznych dla artystów z Ukrainy. Oni mogą dalej tworzyć, dalej występować, dalej rozwijać tą swoją sztukę. Mamy wiele przykładów łączenia się polskiej i ukraińskiej kultury; łączą się tematy, łączą się pomysły, powstają wspólne rzeczy” – powiedziała.
Festiwal odbywać się będzie od piątku do poniedziałku 7 października. Ukraińska Wiosna rozwija się dzięki wsparciu samorządów regionu i Poznania. Tegoroczny festiwal odbywa się przy współpracy z Centrum Kultury Zamek i ze Stowarzyszeniem Łazęga Poznańska. (PAP)
rpo/ aszw/