13.10.2024
W Skansenie Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim niedaleko Płocka odbędzie się w niedzielę, 13 października, plenerowa „Powidlarnia” z kiermaszem produktów regionalnych, w tym buraczanych powideł olenderskich. Będą też pokazy rzemieślnicze, warsztaty śpiewacze i potańcówka.
Powidła z buraków cukrowych to tradycyjny wyrób Olendrów, którzy w Wiączeminie Polskim nad Wisłą i okolicznych miejscowościach mieszkali od połowy XVIII wieku do połowy XX wieku. Powidła te wyrabiano na różne sposoby, w tym jako rzadkie, poprzez wygotowanie soku z buraka cukrowego do tzw. melasy oraz jako zagęszczone, czyli z dodatkami, np. dyni i jabłek.
Właśnie, aby przypomnieć tę tradycję oraz smaki Skansenie Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim zaprasza w niedzielę, 13 października, na plenerową imprezę „Powidlarnia”, która rozpocznie się w południe i potrwa do wieczora.
W tym czasie, oprócz kiermaszu regionalnych produktów, w tym oczywiście olenderskich powideł, zaplanowano tam, również pokazy rzemieślnicze, jak np. przędzenie na kołowrotku, tkackie, garncarskie, stolarskie oraz plecionkarskie, patchworku i wyplatania jesiennych dekoracyjnych wianków.
Jednym z wydarzeń będzie projekcja przyrodniczo-ekologicznego filmu dokumentalnego „Do ostatniej kropli”, wyróżnionego m.in. na Festiwalu Telewizyjnym w Monte Carlo oraz spotkanie autorskie z reżyserką Ewą Ewart i autorem zdjęć z drona Wiktorem Strumiłło.
Podczas „Powidlarni” odbędą się też koncert „Czas snucia pieśni” oraz warsztaty śpiewacze z udziałem Akademii Głosów Tradycji, czyli grupy śpiewaczek wykonujących a cappella pieśni wiejskie z różnych stron Polski w oryginalnej dla danego regionu gwarze.
„To spotkanie dla tych, którzy poprzez śpiew chcieliby poznać pieśni z różnych regionów Polski, zbliżyć się do historii naszych przodkiń i przodków, a tym samym swojej własnej. Mile widziani zarówno ci, którzy już śpiewali, jak i ci, co jeszcze nie. Wspólnym głosem zabrzmią pieśni z Pomorza, z Kujaw, Kielecczyzny, Roztocza i Suwalszczyzny” - zapowiada Skansen Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim.
Na zakończenie „Powidlarni” zaprezentuje się tam również Kapela Podwórkowa „Chłopaki do Wzięcia”, przy czym w trakcie występu dla chętnych zaplanowano potańcówkę.
Skansen Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim położony jest na lewym brzegu Wisły, około 25 km od Płocka, pośród pól, łąk i lasów łęgowych, w Nadwiślańskim Obszarze Krajobrazu Chronionego, który graniczy z obszarem Natura 2000. Placówka ta, jako oddział płockiego Muzeum Mazowieckiego, rozpoczęła działalność w październiku 2018 r.
Skansen nawiązuje do historii Olendrów, czyli przybyszów z dawnych Niderlandów, Fryzji i Flandrii, którzy od XVI wieku osiedlali się w Polsce wzdłuż Wisły, od Żuław po Mazowsze. W tym czasie powstało tam około 1,5 tys. osad i wsi, które Olendrzy zamieszkiwali wraz z osadnikami niemieckimi i Polakami do przełomu lat 40. i 50. XX wieku. Większość Olendrów wyemigrowała następnie do Niemiec, USA i Kanady.
Do Wiączemina Polskiego Olendrzy przybyli w połowie XVIII wieku. Osiedlali się wtedy również na drugim brzegu rzeki, aż po okolice Warszawy.
Na terenie Skansenu Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim znajdują się m.in. przykłady oryginalnej olenderskiej architektury, jak np. jednobudynkowy tzw. Langhoff, łączący część mieszkalną ze stodołą i oborą, który został przeniesiony z miejscowości Kępa Karolińska oraz pochodzący z miejscowości Białobrzegi zespół obiektów, składający się z budynku mieszkalnego, stodoły oraz powidlarni, służącej także jako suszarnia owoców. Jest też kościół z 1935 r., szkoła z 1901 r. oraz cmentarz z drugiej połowy XIX wieku. (PAP)
mb/ dki/