Na aukcji we Francji sprzedano szkielet dinozaura w około 80 procentach składający się z oryginalnych kości, pochodzących sprzed 150 milionów lat. Nabywca zapłacił za niego 4,7 mln euro - podała agencja AFP.
To największy taki relikt, jaki był przedmiotem aukcji we Francji. Szkielet ma ponad 20 metrów długości. Należał do roślinożernego dinozaura - apatozaura, który za życia ważył około 20 ton i dożył około 45 lat. Odkrywcy nazwali go Vulcain.
W 75-80 procentach szkielet składa się z oryginalnych 300 kości, odnalezionych w 2018 roku w stanie Wyoming w USA. Dalsze prace archeologiczne w latach 2019-21 sfinansował francuski inwestor i kości zostały przewieziono do Francji. Szkielet został zrekonstruowany. Do lata br. był eksponowany publicznie. Kości ułożono na metalowej konstrukcji, tak by dinozaur znajdował się w pozycji stojącej.
Warunki sprzedaży na aukcji przewidywały, że przyszły właściciel umożliwi paleontologom dostęp do dinozaura, by mogli prowadzić badania. Egzemplarz ma wyjątkową wartość naukową.
Aukcja odbyła się w zamku Dampierre-en-Yvelines, około 50 km od Paryża. Nabywca, który łącznie z opłatami zapłacił 6 mln euro, nie ujawnił swego nazwiska. Jest kolekcjonerem i zamierza wypożyczyć cenny obiekt któremuś z muzeów. Kilka placówek wyrażało zainteresowanie dinozaurem, ale nie mogły sobie pozwolić na jego kupno.
Z Paryża Anna Wróbel (PAP)
awl/ sp/