
Moda od lat pobudza wyobraźnię. W PRL instytucją wyznaczającą trendy było przedsiębiorstwo państwowe Moda Polska. Przez lata było to okno na świat dla Polek – powiedziała PAP dr Aleksandra Jatczak-Repeć, historyczka mody z warszawskiej ASP.
Prezentowaną fotografię Irena Komar wykonała wiosną 1973 r. podczas pokazu kolekcji przedsiębiorstwa Moda Polska. Modelki prezentowały stroje na schodach prowadzących do kawiarni w zespole gastronomicznym Zodiak usytuowanym pomiędzy ulicami Widok i Rutkowskiego (dziś Chmielna) w pasażu Śródmiejskim (dziś pasaż "Wiecha"), na tyłach ówczesnych Domów Towarowych Centrum.
Wysokie buty – uniwersalnie modne – nawiązują do stroju jeździeckiego. Modelki mają na sobie: dopasowane spodnie do kolan, tzw. rybaczki, bluzkę pozostawiającą odkryty brzuch, koszulę płócienną z kieszeniami przepasaną paskiem skórzanym, kapelusz i duże okulary przeciwsłoneczne. Prezentowane ubrania powstały ponad 50 lat temu, ale gdyby modelki pojawiły się w nich dziś na ulicy któregoś z polskich miast, wyglądałyby zupełnie naturalnie.
Przedsiębiorstwo Moda Polska powstało w 1958 r. Jedną z inicjatorek jego utworzenia była aktorka i projektantka mody Kaya Mirecka-Ploss. Autorem znaku graficznego Mody Polskiej (tzw. jaskółki) był grafik Jerzy Treutler. "To był strzał w dziesiątkę. Zrobiłem, zaniosłem, przyjęli. Moda Polska była jaskółką. Wcześniej tego rodzaju wzornictwo i takie sklepy nie istniały. To było novum" – wspominał po latach Treutler. Wybór jaskółki na logo przedsiębiorstwa importującego zagraniczne trendy mody wydawał się niezwykle trafny i wymowny.
Moda Polska tworzyła po kilka kolekcji rocznie. Wyznaczała trendy. Była wizytówką polskiego wzornictwa, które w dużym stopniu inspirowało się zachodnimi stylami. Dziś to ciekawe studium projektowania w czasach niedostatków prawie wszystkiego.
"Odgórnie sterowane przedsiębiorstwo państwowe Moda Polska tłumaczyło w Polsce trendy z Zachodu. Przez lata było oknem na świat dla Polek. W pierwszych latach istnienia była to jeszcze moda dość tradycyjna, której trendy szły z Paryża. Moda Polska miała uprzywilejowaną sytuację. Projektanci mogli jeździć na pokazy nawet takich marek jak Dior, bo funkcjonowała wówczas umowa między Polską a paryskimi domami mody" – powiedziała PAP dr Aleksandra Jatczak-Repeć, historyczka mody i sztuki, wykładowczyni na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. "Projektanci Mody Polskiej przygotowywali kolekcje, które były elitarne i przeważnie niedostępne dla przeciętnej Polki. Raz z uwagi na cenę, dwa - gdyż były to limitowane ilości. Dużo rzeczy było sprzedawanych do innych krajów socjalistycznych" – dodała.
Moda Polska organizowała pokazy zamknięte dla elit, głównie politycznych, a także prezentacje ogólnie dostępne, np. pod Pałacem Kultury. Wydawano też biuletyny i inne publikacje. Polki, patrząc na to, co pokazuje Moda Polska, same szyły sobie takie ubrania. W ten sposób mogły mieć kreacje zbliżone do tego, co było modne na świecie.
"Moda zmieniała się, lata 60. i 70. przyniosły wielką rewolucję młodzieżową, tym razem trendy związane z subkulturami szły głównie z Londynu. Tym nurtem zajął się bardziej Hoffland, a Moda Polska stała się synonimem mody tradycyjnej o wysokiej jakości, skierowanej do dojrzalszych pań. Moda Polska prężnie się rozwijała, poszerzając swój asortyment, oferowała wzory zarówno dla młodych kobiet, jak i dla seniorek. Pojawiła się wówczas także jej odnoga dla panów – marka Adam" – tłumaczyła dr Jatczak-Repeć. "Na przełomie lat 80. i 90. oferta Mody Polskiej już nie była tak atrakcyjna. W nowych realiach przedsiębiorstwo nie poradziło sobie z konkurencją na rynku" – dodała historyczka mody.
Moda Polska była również dużą siecią handlową - miała kilkadziesiąt salonów, w których sprzedawano nie tylko odzież, lecz także ekskluzywne dodatki i kosmetyki najlepszych zagranicznych marek. Duży popyt regulowano wysokimi cenami. Dzięki temu salony Mody Polskiej były zawsze dobrze zaopatrzone, a zakupy tam były dla przeciętnej Polki wielkim wydarzeniem.
Ich oferta była dobrem ekskluzywnym i drogim, odległym od tego, co było dostępne w sklepach. Mimo to każda Polka chciała mieć w swojej garderobie choć jeden drobiazg z Mody Polskiej. Było to wówczas uznawane za szczyt elegancji i szyku.
Moda Polska, twór lat PRL, nie obroniła swojej pozycji w nowych realiach. Przedsiębiorstwo zostało zlikwidowane w 1998 r.
Archiwum fotograficzne Polskiej Agencji Prasowej liczy kilkadziesiąt milionów zdjęć i wciąż wzbogaca się o nowe kolekcje. Swymi zasobami sięga lat 20. XX wieku. Stanowi ważną część dziedzictwa narodowego. Zatrzymane w kadrach obrazy rejestrują każdy aspekt życia społecznego, politycznego, gospodarczego, kulturalnego i religijnego na przestrzeni ostatnich 100 lat.
Profesjonalna digitalizacja zasobów fotograficznych PAP umożliwia szeroki do nich dostęp przez stronę PAP (https://fotobaza.pap.pl/). Nad prawidłową identyfikacją oraz szczegółowym opisem zdjęć pracuje zespół specjalistów, przeglądając materiały źródłowe w czytelniach i archiwach. Klienci są na bieżąco informowani o nowych zdjęciach w Bazie Fotograficznej PAP.
Tomasz Szczerbicki (PAP)
szt/ miś/