
Muzeum Historii Polski organizuje debatę z okazji 500. rocznicy hołdu pruskiego. Dyskusji będzie towarzyszyć premiera książki „Hołd pruski 1525. Historia, pamięć i narracje o scenariuszach alternatywnych" prof. Igora Kąkolewskiego.
9 kwietnia o godz. 17.30 w Muzeum Historii Polski (ul. Gwardii 1) zostanie zorganizowana debata „Hołd Pruski 1525. Sukces czy błąd?". Udział w dyskusji wezmą: prof. Igor Kąkolewski, prof. Jacek Wijaczka oraz prof. Michał Kopczyński w roli moderatora.
Kolejna z cyklu "Debata w Muzeum" będzie poświęcona miejscu, jakie w polskiej historii zajmuje hołd pruski 1525 roku. Wydarzenie, którego 500. rocznica przypada w tym roku, jest zazwyczaj przywoływane w kontekście stosunków polsko-niemieckich. Dla historyków jest pretekstem do rozważań nad złożonymi zagadnieniami związanymi z konsekwencjami dla Polski sekularyzacji państwa Zakonu Krzyżackiego i objęcia władzy w Prusach przez dynastę Hohenzollernów.
Debacie będzie towarzyszyć premiera książki prof. Igora Kąkolewskiego „Hołd pruski 1525. Historia, pamięć i narracje o scenariuszach alternatywnych" wydanej przez Muzeum Historii Polski.
Prof. Igor Kąkolewski uważa, że polscy krytycy postanowień traktatu krakowskiego i wynikającego z niego hołdu pruskiego oceniają oba wydarzenia z perspektywy deterministycznej.
"Tak jakby nieuchronnie miały one prowadzić do przekazania Prus Książęcych na początku XVII w. w ręce brandenburskiej linii Hohenzollernów, której w 1657 r. udało się zrzucić zależność lenną od Korony Polskiej, później zaś w 1701 r. koronować na królów »w Prusach«. Z kolei Królestwo Prus stało się aktywnym aktorem w rozbiorach Rzeczypospolitej - mówi PAP prof. Kąkolewski. - Rozumiem, dlaczego Michał Bobrzyński i inni przedstawiciele szkoły krakowskiej u schyłku XIX w. postrzegali wydarzenia z 1525 r. przez pryzmat późniejszych rozbiorów, uważając je za długofalowe konsekwencję decyzji Zygmunta I. Takie postrzeganie było reakcją na ówczesną oficjalną pruską politykę pamięci oraz na koncepcje tych historyków w Niemczech, którzy powstanie Prus Książęcych i politykę konfesyjną Albrechta Hohenzollerna podnieśli do rangi mitu fundacyjnego Królestwa Prus. Takie myślenie wynika z polskich traum epoki zaborów.
Według historyka traumy pogłębiły polskie doświadczenia wyniesione z dwóch wojen światowych w XX w., które do dziś mają wpływ na polską kulturę pamięci i krytyczne postrzeganie roli Prus i Niemiec w dziejach Polski.
"Może jednak na początku XXI w. nadszedł czas, aby z innej perspektywy spojrzeć nie tylko na wydarzenia z 1525 r., lecz na całokształt relacji polsko-niemieckich od późnego średniowiecza aż do okresu poprzedzającego rozbiory polsko-litewskiej Rzeczypospolitej" - mówi PAP prof. Kąkolewski. "Zresztą hołd pruski i jego bezpośrednie skutki starało się w bardziej wyważony sposób oceniać wielu polskich historyków zarówno w okresie przed jak i po II wojnie światowej".
Prof. Igor Kąkolewski jest dyrektorem Centrum Badań Historycznych PAN w Berlinie.
Prof. Jacek Wijaczka jest wykładowcą Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i redaktorem naczelnym czasopisma „Czasy Nowożytne”.
Prof. Michał Kopczyński jest wykładowcą Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego, redaktorem pisma „Mówią Wieki” i pracownikiem Muzeum Historii Polski, gdzie koordynacją projektów badawczych.
Wstęp na debatę jest wolny. (PAP)
irk/ dki/