
Pomnik premiera Jana Olszewskiego został w środę (4 czerwca) odsłonięty na placu Powstańców Warszawskich w Słupsku. Olszewski stanął na czele rządu w grudniu 1991 r. po pierwszych całkowicie wolnych wyborach parlamentarnych. Podczas uroczystości odczytano list prezydenta Andrzeja Dudy.
Pomnik premiera Olszewskiego w Słupsku stanął naprzeciw pierwszego w Polsce pomnika Powstańców Warszawskich. Inicjatorami byli miejscy radni klubu Prawa i Sprawiedliwości minionej kadencji, a poparła ich w czerwcu 2022 r. większość rady.
Popiersie premiera Olszewskiego znajduje się na prostokątnym cokole z napisem: „Jan Olszewski 1930-2019, powstaniec warszawski, adwokat, działacz opozycji antykomunistycznej, premier rządu Rzeczypospolitej Polskiej”. Autorem pomnika jest Michał Pronobis. Projekt i realizacja kosztowały 124,5 tys. zł. Współfinansował je Instytut Pamięci Narodowej.
Prezydent Duda w liście, który odczytał jego doradca Piotr Karczewski, napisał, że „z radością przyjął wiadomość, że przy placu Powstańców Warszawskich w Słupsku upamiętniony zostanie jeden z nich, zasłużony dla Polski, odznaczony Orderem Orła Białego, mąż stanu, Jan Olszewski”.
Przypomniał życiorys premiera Olszewskiego, który pochodził z rodziny o tradycjach patriotycznej lewicy niepodległościowej, podczas II wojny światowej był harcerzem Szarych Szeregów, brał udział w Powstaniu Warszawskim.
„Po wojnie ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Był pracownikiem naukowym i publicystą otwarcie krytycznym wobec władz komunistycznych. Jako adwokat bronił czołowych opozycjonistów w głośnych procesach politycznych” – zaznaczył w liście prezydent.
Przypomniał, że Olszewski był sygnatariuszem słynnych listów protestacyjnych. Współtworzył Polskie Porozumienie Niepodległościowe i Komitet Obrony Robotników, był doradcą Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” i współautorem statutu związku. Współprowadził jego postępowanie rejestracyjne. Był też pełnomocnikiem oskarżyciela posiłkowego w procesie morderców ks. Jerzego Popiełuszki. Zabiegał o wyjaśnienie spraw zabójstw księży Stanisława Suchowolca, Stefana Niedzielaka i Sylwestra Zycha.
„W obradach Okrągłego Stołu pełnił funkcję eksperta opozycji solidarnościowej. Po przełomie 1989 r. był wiceprzewodniczącym Trybunału Stanu, aktywnym i cenionym parlamentarzystą, współtwórcą i jednym z czołowych przedstawicieli ugrupowań akcentujących potrzebę radykalnego zerwania z komunizmem, wyzwolenia polskiego życia publicznego spod wpływów ludzi dawnego reżimu oraz środowisk dawnych funkcjonariuszy i współpracowników dawnych służb specjalnych PRL, a także spod ingerencji służb innych państw. (…)” – napisał prezydent Duda.
Podkreślił, że Jan Olszewski w najnowszej historii Polski zyskał poczesne miejsce jako prezes Rady Ministrów – „pierwszy wyłoniony przez Sejm, wybrany w całkowicie wolnych wyborach”. „Wraz ze swoimi ministrami podjął działania zmierzające do wyprowadzenia wojsk sowieckich z Polski i zatrzymania procesu uwłaszczania się komunistycznej nomenklatury. Jako pierwszy szef rządu głównym celem polityki zagranicznej wolnej Polski uczynił oficjalnie członkostwo w NATO i ówczesnych wspólnotach europejskich. Premier Olszewski zapobiegł również próbom ponownego związania bezpieczeństwa Polski, jej rozwoju gospodarczego z Rosją” – wskazał prezydent.
Zaznaczył, że „ostatnim dramatycznym epizodem działalności rządu Jana Olszewskiego były wydarzenia związane z częściowym wykonaniem uchwały lustracyjnej Sejmu z dnia 28 maja 1992 r.”.
Prezydent Duda przypomniał o „pamiętnej mowie sejmowej wygłoszonej 33 lata temu, 4 czerwca 1992 r., tuż przed przegłosowaniem wotum nieufności dla swojego gabinetu”, w której Olszewski pytał: „Czyja będzie Polska?”. „Czy (Polska) będzie należeć do całego narodu, rządzona przez wyłanianych przez niego lojalnych przedstawicieli, czy też ulegnie obcym mocom oddana władzy osób, które powtarzają wzniosłe hasła, lecz swoimi czynami dowodzą, że patriotycznych treści nie noszą w sercu” – przypomniał prezydent, uznając pytania premiera Olszewskiego za jego moralny testament.
List w hołdzie Janowi Olszewskiemu wystosował dyrektor gdańskiego IPN Marek Szymaniak. Odczytał go jego zastępca Waldemar Szulc. Szymaniak podkreślił, że Olszewski pozostał wierny swoim ideałom do końca życia, niezłomności i poczuciu odpowiedzialności za Polskę. Jak zaznaczył, słupski pomnik to „przestroga i zobowiązanie”.
„Jan Olszewski przypomina nam, że wolność nie jest dana raz na zawsze i trzeba ją stale pielęgnować i budować w prawdzie” – napisał w liście. Jan Olszewski zmarł 7 lutego 2019 r. Został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Upamiętniające go monumenty znajdują się także przy Alejach Ujazdowskich w Warszawie oraz w podwarszawskim Okuniewie. (PAP)
ing/ wj/