
W sobotę w Warszawie rozpocznie się III Festiwal Paderewski na Ujazdowie. Zbiegnie się on z przypadającą 29 czerwca 84. rocznicą śmierci Ignacego Jana Paderewskiego. Przypominamy najważniejsze momenty z życia tego artysty i ojca polskiej niepodległości.
Przyszły artysta i polityk urodził się 18 listopada 1860 r. w wiosce Kuryłówka na Podolu. Tereny te od rozbiorów Polski należały do Rosji, a obecnie znajdują się na terytorium Ukrainy.
Już w dzieciństwie objawiał uzdolnienia muzyczne. Początkowo gry na fortepianie uczył się w domu pod kierunkiem prywatnych nauczycieli, a w 1872 r. został wysłany na studia do Instytutu Muzycznego w Warszawie.
Wcześnie osierocony przez oboje rodziców, utrzymywał się z występów na przyjęciach. W 1881 r., gdy wyjechał na Zachód, wsparła go finansowo Helena Modrzejewska. Dzięki temu mógł kontynuować naukę w Wiedniu.
Pierwszy duży sukces odniósł w 1887 r. w Paryżu, w marcu 1888 r. koncertował w paryskiej Salle Erard, a wkrótce potem w Londynie przed królową Wiktorią. Przełomem w jego życiu miał się jednak okazać dopiero wyjazd do Stanów Zjednoczonych w 1891 r. Seria koncertów w różnych miastach amerykańskich przyniosła mu sławę pianisty - wirtuoza i zapewniła stabilizację finansową.
W 1910 r. ufundował budowę Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie. Przedsięwzięcie to pochłonęło pół miliona koron, co odpowiada obecnie ok. 9 mln zł.
"Dzieło, na które patrzymy, nie powstało z nienawiści. Zrodziła je miłość głęboka Ojczyzny, nie tylko w jej minionej wielkości i dzisiejszej niemocy, lecz i w jej jasnej, silnej przyszłości. Zrodziła je miłość i wdzięczność dla tych przodków naszych, co nie po łup, nie po zdobycz szli na pole walki, ale w obronie dobrej, słusznej sprawy zwycięskiego dobyli oręża" - mówił podczas uroczystości z okazji odsłonięcia tego pomnika.
Ignacy Jan Paderewski, pianista, kompozytor, polityk, 1918 r. Fot. PAP/CAF - reprodukcja
Po wybuchu I wojny światowej wykorzystał swoją sławę i wpływy do prowadzenia agitacji na rzecz Polski. Działał w założonym przez Henryka Sienkiewicza Generalnym Komitecie Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce. W Stanach Zjednoczonych zorganizował ponad 300 spotkań połączonych z koncertami, na których przemawiał i zachęcał do udzielania pomocy walczącym o wolność Polakom.
Na początku 1917 r. dotarł do prezydenta Thomasa Woodrowa Wilsona i przekonał go do wsparcia sprawy polskiej. Zdaniem historyków przedstawiony przez Paderewskiego memoriał dotyczący konieczności odbudowy niepodległego państwa polskiego zainspirował Wilsona do umieszczenia takiego postulatu w w 1918 r. jego słynnych "czternastu punktach".
Jeszcze przed przystąpieniem Stanów Zjednoczonych do wojny Paderewski pozyskał poparcie Polonii amerykańskiej dla idei zaangażowania się po stronie Ententy. Starania Paderewskiego zaowocowały dotarciem do tworzącej się we Francji Armii Polskiej grupy prawie 30 tys. ochotników - Polaków, obywateli USA.
28 sierpnia 1917 r. wszedł w skład Komitetu Narodowego Polskiego w Paryżu, zostając jego przedstawicielem w Stanach Zjednoczonych.
Istotną rolę odegrał także w przyjęciu 3 czerwca 1918 r. deklaracji, w której Wielka Brytania, Francja i Włochy uznawały powstanie zjednoczonej i wolnej Polski za warunek sprawiedliwego i trwałego pokoju w Europie.
25 grudnia 1918 r. Paderewski przybył do Gdańska na pokładzie brytyjskiego krążownika „Concord”. Następnego dnia przyjechał do Poznania. Jego wizyta wywołała wielką patriotyczną manifestację, przyczyniając się do wybuchu Powstania Wielkopolskiego.
2 stycznia 1919 r. z ogarniętej powstaniem Wielkopolski przybył do Warszawy.
„Witany był jak panujący Narodu. Czegoś podobnego w życiu nie widziałam. Te nieprzebrane tłumy, idące z szumem morza, z nie milknącym na chwilę krzykiem entuzjazmu, z tym morzem ogni nad głowami, jakby z zapalonymi Świętego Ducha znamionami, czarowne były i mocne” – pisała Maria Dąbrowska.
Przedstawicieli partii prawicowych i centrowych (mieli większość mandatów w Sejmie) namawiali go do przyjęcia stanowiska premiera, ale Paderewski przystał na ten plan dopiero po spotkaniu z Piłsudskim.
W powołanym 16 stycznia 1919 r. rządzie większość tek objęły osoby bezpartyjne. Sam Paderewski oprócz stanowiska premiera przyjął też tekę ministra spraw zagranicznych. Został również, razem z Romanem Dmowskim, delegatem na konferencję pokojową w Paryżu. Te ostatnie obowiązki sprawiły, że od kwietnia 1919 r. Paderewski przebywał we Francji. Szybko rozczarował się tam do mocarstw zachodnich, które - ku jego zaskoczeniu - były sceptyczne wobec stawianych przez Polskę postulatów w sprawie Gdańska i Górnego Śląska.
Dodatkowo do polityki zniechęciła go krytyka ze strony polskiej prawicy: kilka miesięcy wcześniej uważała go za męża opatrznościowego, a teraz zarzucała uległość wobec Piłsudskiego.
W imieniu Polski 28 czerwca 1919 r. złożył podpis pod Traktatem Wersalskim. Wkrótce potem - 9 grudnia 1919 r. ustąpił ze stanowiska premiera, wyjechał do Szwajcarii, a następnie do Stanów Zjednoczonych.
Przez pewien czas angażował się jeszcze w polskie sprawy. Utrzymywał kontakty z Chrześcijańsko-Narodowym Stronnictwem Ludowym (endecją) i wspierał finansowo założony za jego pieniądze w 1920 r. dziennik „Rzeczpospolita”. W 1924 r. sprzedał jednak tę gazetę (bez zgody dziennikarzy) Wojciechowi Korfantemu i na długo wycofał się z aktywnej działalności.
Wznowił ją w połowie lat trzydziestych za namową przebywających na emigracji przeciwników sanacji. W jego willi w szwajcarskim Morges spotykali m.in. Wincenty Witos, gen. Władysław Sikorski i gen. Józef Haller (stąd wzięła się nazwa Frontu Morges).
W 1937 r. poparł ideę zjednoczenia Narodowej Partii Robotniczej, Chrześcijańskiej Demokracji i Związku Hallerczyków w ramach Stronnictwa Pracy.
Po wybuchu drugiej wojny światowej objął przewodnictwo powstałej w grudniu 1939 r. we Francji Rady Narodowej RP.
W sierpniu 1940 r. wyjechał do Stanów Zjednoczonych, szukając ponownie pomocy dla Polski.
Zmarł 29 czerwca 1941 r. w Nowym Jorku. Pochowano go na cmentarzu wojskowym Arlington w Waszyngtonie.
W 1992 r. jego prochy zostały sprowadzone do Polski i złożone w Archikatedrze św. Jana w Warszawie.(PAP)
jkrz/ aszw/