
W czwartek upłynęło równo 100 lat od wejścia w życie Traktatu Spitsbergeńskiego. Na mocy porozumienia podpisanego w Paryżu 9 lutego 1920 r. Svalbard należy do Królestwa Norwegii, ale pretensje do archipelagu zgłasza Rosja.
Podczas rocznicowych uroczystości głównym mieście archipelagu, Longyearbyen książę Haakon i premier Jonas Gahr Stoere podkreślili stanowczo, że przynależność wysp nie podlega dyskusji. Następca norweskiego tronu podkreślił strategiczne położenie wysp: pomiędzy mocarstwami, a także w sąsiedztwie szlaków morskich, które otwierają w związku ze zmianami klimatycznymi.
- Ta współczesność niesie wiele wyzwań zarówno dla Norwegii, jak i lokalnej społeczności - powiedział książę Haakon.
- Pierwsze zdanie Traktatu Paryskiego brzmi: „Svalbard jest częścią Królestwa Norwegii” - przypomniał szef norweskiego rządu.
Odniósł się w ten sposób do pojawiających się coraz częściej zarzutów ze strony Kremla o nieprzestrzeganie przez władze w Oslo postanowień paryskiego porozumienia. Moskwa nasiliła roszczenia po rozpoczęciu pełnoskalowej wojny na Ukrainie. Rosjanie zarzucają Norwegii, że wbrew zapisom traktatu prowadzi działalność wojskową na archipelagu, a w porcie ws Longyearbyen cumują okręty norweskiej marynarki wojennej. Władze w Oslo podkreśliły, że jednostki, które Rosja uznała za wojskowe, były w istocie kutrami straży granicznej. Dodatkowo napięcie między Moskwą a Oslo zaostrzyły roszczenia dotyczące Grenlandii, które prezydent USA Donald Trump zgłaszał wobec Danii.
Do 1920 roku status wysp nie był jasny. Pretensje do archipelagu zgłaszała najpierw Rosja, a później powstałe w 1905 r. niepodległe Królestwo Norwegii. Położony ponad 500 km na północ od stałego lądu archipelag był atrakcyjny głównie z powodu złóż węgla kamiennego, a także z uwagi na potencjał myśliwski i rybacki.
Polska została sygnatariuszem traktatu w 1931 roku, dzięki czemu polscy naukowcy mają zagwarantowane prawo do prowadzenia badań na archipelagu. Od 1956 r. swoją misję ma tam Polska Akademia Nauk, a równo 50 lat temu placówkę na Svalbardzie uruchomił toruński Uniwersytet Mikołaja Kopernika. Później powstały też stacje Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, poznańskiego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza i Uniwersytetu Wrocławskiego. W styczniu tego roku Polacy uruchomili centrum logistyczne Bera, które zapewnia wsparcie dla naukowców badających Svalbard.
Z Oslo Mieszko Czarnecki (PAP)
cmm/ piu/