
Muzeum Auschwitz otrzymało dzieła sztuki wykonane po wojnie przez bliźniaków: Paula i Andre Rothów, francuskich Żydów, byłych więźniów niemieckiego obozu Auschwitz. Placówka poinformowała w poniedziałek, że pięć rzeźb i obraz ofiarowały dzieci Ocalałych.
Paweł Sawicki z biura prasowego muzeum podał, że do zbiorów placówki trafiło pięć rzeźb autorstwa Paula Rotha. Jak wskazał, trzy zatytułowane: „Krzyk”, „Ocalały” i „Pitie!/Litości!” „to niezwykle ekspresyjne, niemal naturalistyczne wizerunki ludzi, których wychudzone, zniekształcone przez głód ciała noszą piętno człowieka skazanego na Auschwitz”. Dwie rzeźby bez tytułów przedstawiają mężczyznę pod ścianą z raną ciętą na klatce piersiowej, a także dłonie wydobywające się z ziemi.
Obraz Andre Rotha nosi tytuł „Selekcja lub eliminacja”. Widać na nim wnętrze baraku więźniarskiego, w którym dwóch esesmanów przeprowadza selekcję wśród więźniów.
Rzeźby przekazały dzieci Paula - Claudine i Laurent, a obraz syn Andre - Claude.
Zdaniem Agnieszki Sieradzkiej, kurator muzealnych zbiorów, dar wzbogacił je o prace o ogromnej sile artystycznego wyrazu. „Pokazują one bowiem niezwykle subiektywny obraz obozu, głęboko naznaczony przez uczucia i emocje obu braci. Obraz Andre Rotha przedstawia scenę selekcji od wewnątrz, z samego jej środka, oczami bezpośredniego uczestnika tego wydarzenia. Prace rzeźbiarskie Paula Rotha charakteryzuje natomiast ogromna ekspresja i siła wyrazu. Poruszają do głębi i nie dają zapomnieć o wielkim cierpieniu ofiar tego największego z obozów koncentracyjnych i zagłady” – podkreśliła Sieradzka, której słowa przekazało muzeum.
Córka Paula Rotha – Claudine, napisała przekazując rzeźby, że ojciec nie chciał rozstawać się z nimi, ale po jego śmierci wraz z bratem uznali, iż powinny one spocząć w miejscu pamięci.
Z kolei syn Andre Rotha - Claude, napisał: „Spotkałem się z moją 103-letnią żyjącą ciotką (Marcelle – siostrą Paula i Andre, także Ocalałą z Auschwitz), której opowiedziałem, co stanie się z dziełami jej braci i gdzie zostaną zabrane. Była z tego bardzo dumna.”
Paul i Andre Roth urodzili się w 1924 roku w Lyonie. Ich ojciec, Joannes pracował w branży metalurgicznej, a jego żona Laure zajmowała się domem i dziećmi. Bliźniacy mieli jeszcze dwójkę rodzeństwa: starszą o trzy lata siostrę Marcelle i młodszą Francois, która urodziła się w 1927 roku.
Joannes podczas II wojny działał w ruchu oporu. Był częścią siatki powiązanej z Tajną Armią i dostarczał strategiczne informacje wywiadowcze do Londynu. W czerwcu 1943 roku został aresztowany w Lyonie, przewieziony do gestapo, gdzie był przesłuchiwany i ciężko torturowany przez zespół Klausa Barbie. Nikogo nie zdradził. Trafił do więzienia, a potem do KL Buchenwald. Nie przeżył wojny.
Matka i dzieci schronili się w Villeurbanne. Zostali aresztowani 22 maja 1944 roku. Zostali umieszczeni w więzieniu Fort Montluc, skąd wywieziono ich do obozu przejściowego Drancy, a stamtąd do Auschwitz, transportem z 30 czerwca 1944 roku.
55-letnią Laurę Niemcy zamordowali w komorze gazowej natychmiast po selekcji. Marcelle, Francoise, Andre i Paul zostali zarejestrowani w obozie. Niemcy umieścili chłopców w Auschwitz III-Monowitz. Dziewczęta zostały w Auschwitz II-Birkenau. Wkrótce Francoise zachorowała prawdopodobnie na tyfus i zmarła. Marcelle na przełomie września i października 1944 roku przewieziono do innego obozu. Przeżyła wojnę.
Paul i Andre Roth pozostali w Auschwitz do ewakuacji obozu. Podczas Marszu Śmierci trafili do Buchenwaldu, gdzie doczekali wyzwolenia.
Po wojnie Marcelle została psychiatrą. Paul i Andre przejęli firmę metalurgiczną ojca. Paul jednak wybrał karierę lekarza. Obaj, oprócz działalności zawodowej, poświęcili się sztuce.
Andre zmarł 8 stycznia 2004 roku. Paul odszedł 4 marca 2023 roku. (PAP)
szf/ dki/