V Światowy Festiwal Wikliny i Plecionkarstwa na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich w 2023 r. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Tradycje plecionkarskie z Polski zostaną w grudniu oficjalnie wpisane na listę dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO – poinformowało Stowarzyszenie Polskich Plecionkarzy. Oficjalne wręczenie wpisu odbędzie się podczas konferencji UNESCO w New Delhi.
Zdaniem prezesa Stowarzyszenia Polskich Plecionkarzy Wojciecha Świątkowskiego dla całego środowiska zajmującego się tym rzemiosłem jest to wyjątkowy moment.
– Wpis na listę UNESCO to docenienie wielowiekowej tradycji, którą rzemieślnicy i lokalne społeczności pielęgnują od pokoleń. To także szansa na dalsze kultywowanie i promocję naszej sztuki w kraju i za granicą. Dzięki temu wyróżnieniu mamy możliwość rozwijania edukacyjnych i promocyjnych projektów, które przybliżą plecionkarstwo kolejnym pokoleniom – podkreślił.
Plecionkarstwo w Polsce ma wielowiekową tradycję, a podstawowym surowcem wykorzystywanym w tej sztuce zawsze były materiały pochodzenia roślinnego – łodygi traw, słomy, korzenie sosny czy jałowca. Najważniejszym materiałem pozostaje jednak wiklina, która stanowi dziś blisko 90 proc. wykorzystywanego surowca.

Gigantyczny kapelusz upleciony przez Koło Gospodyń Wiejskich w Koziegłowach w 2006 r. Fot. PAP/Maciej Kuroń
Historycznie najbardziej charakterystycznym produktem była samołówka (więcierz, wiersza), a rozwój rzemiosła na przestrzeni wieków wspierały kolejne fale osadnictwa, szczególnie od średniowiecza do połowy XIX w. – z istotną rolą osadników olenderskich. Od drugiej połowy XIX w. znaczący wpływ na kształt współczesnego plecionkarstwa miało natomiast szkolnictwo kierunkowe, rozwijające się m.in. w Galicji, Wielkopolsce i centralnym Mazowszu, gdzie tradycje te są pielęgnowane do dziś.
Współcześnie media społecznościowe ujednolicają wzornictwo na świecie, jednak tym, co wciąż wyróżnia polskie plecionkarstwo, jest dominacja wikliny jako materiału podstawowego – element głęboko zakorzeniony w lokalnej historii i kulturze rzemiosła.
Jednym z dwóch miejsc w kraju, gdzie w ramach kwalifikacyjnych kursów zawodowych od 2014 r. kształci się w zawodzie koszykarz-plecionkarz, jest Zespół Szkół i Placówek Oświatowych Województwa Łódzkiego w Łowiczu.

Pracownia wikliniarska Koszalińskiego Przedsiębiorstwa Produkcji Leśnej Las, Białogard, 1969 r. Fot. PAP/Stefan Kraszewski
Wpis na listę UNESCO to nie tylko prestiż, ale przede wszystkim instrument ochrony i rozwoju tradycji. Dla twórców i rzemieślników oznacza szansę na zwiększenie rozpoznawalności, wsparcie dla lokalnych warsztatów oraz możliwość włączenia plecionkarstwa w działania edukacyjne i turystyczne.
W poprzednich latach na listę UNESCO wpisano sześć tradycji z Polski: szopkarstwo krakowskie, kulturę bartniczą, sokolnictwo, tworzenie dywanów kwiatowych na Boże Ciało, flisactwo i poloneza – tradycyjny polski taniec. (PAP)
agm/ joz/