Polskie Państwo Podziemne było instytucją unikatową na skalę okupowanej Europy, wyrazem niezłomnej woli narodu w walce o niepodległość - podkreślali w sobotę w Warszawie uczestnicy obchodów 75. rocznicy powstania Polskiego Państwa Podziemnego.
W uroczystości zorganizowanej pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej udział wzięli m.in. przedstawiciele władz państwowych i miejskich oraz kombatantów.
"27 września 1939 roku gen. Michał Karaszewicz-Tokarzewski odebrał rozkaz prowadzenia dalszej walki o utrzymanie niepodległości i całości granic. Powstała ogólnonarodowa organizacja Służba Zwycięstwu Polski, tym samym dając początek Polskiemu Państwu Podziemnemu" - mówił wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak. Podkreślił, że 75 lat później uczestnicy uroczystości stoją u stóp pomnika wzniesionego w hołdzie twórcom struktur Polskiego Państwa Podziemnego oraz żołnierzom AK.
"Opór był heroiczny, a jednocześnie wyjątkowy - w żadnym innym okupowanym kraju Europy, kraju bez granic, nie funkcjonowało podziemne państwo. Tylko na terenach Rzeczypospolitej sprawnie działał tworzony przez przedstawicieli najważniejszych stronnictw politycznych parlament, administracja cywilna, wymiar sprawiedliwości i organizacja wojskowa" - powiedział Grzeszczak.
Prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Leszek Żukowski podkreślił m.in., że Ruch Solidarności z 1980 roku to przykład działalności konspiracyjnej wzorowanej na Polskim Państwie Podziemnym.
"Jako były żołnierz Armii Krajowej mam prawo, a może raczej obowiązek podjąć dyskusję, jakim państwem jest lub ma być Polska, o jaką Polskę walczyło Państwo Podziemne - o państwo mocne czy słabe, w jakim powinniśmy dążyć kierunku" - powiedział prezes Światowego Związku Żołnierzy AK Leszek Żukowski.
Jak mówił, 75. rocznica powstania Polskiego Państwa Podziemnego zobowiązuje nie tylko do wspominania przeszłości, ale również do rozważań o przyszłości państwa. "Jako były żołnierz Armii Krajowej mam prawo, a może raczej obowiązek podjąć dyskusję, jakim państwem jest lub ma być Polska, o jaką Polskę walczyło Państwo Podziemne - o państwo mocne czy słabe, w jakim powinniśmy dążyć kierunku" - powiedział Żukowski.
Jego zdaniem najważniejszymi kwestiami we współczesnej Polsce są obecnie: problem bezrobocia i ochrony zdrowia, potrzeba też "zwiększenia społecznej działalności dla wzmocnienia wolnej Polski. "Tego za nas nikt nie zrobi" - dodał.
Zastępca prezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz podkreślał w swym wystąpieniu, że Polskie Państwo Podziemne było nadzwyczajnym, unikatowym na skalę okupowanej Europy zjawiskiem. "Było przede wszystkim wyrazem niezłomnej woli narodu w walce o niepodległość, stanowiło skomplikowaną, ale niezwykle sprawnie działającą strukturę, która podlegała polskiemu rządowi na wychodźstwie" - powiedział.
Zaznaczył, że państwo podziemne - mimo czasu wojny - zajmowało się także sprawami cywilnymi: edukacją, kulturą i sądownictwem, ale przede wszystkim wojskowymi: siłami zbrojnymi i wywiadem. "Miało 200 tysięcy żołnierzy Armii Krajowej, dysponowało szkolnictwem - szkołami podstawowym, średnimi, a także wyższymi, miało też wielonakładowe wydawnictwa, były też teatry i sądy, które wydawały wyroki w imieniu rządu Rzeczypospolitej" - powiedział. Jak mówił, w najtrudniejszym momencie Polskie Państwo Podziemne zdało swój egzamin.
Podczas uroczystości odczytano także list wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego. "Naszą dumą jest fakt, iż drugiego takiego państwa nie było w całej Europie. W tym szczególnym dniu składam razem z Wami hołd poległym za ojczyznę" - napisał Piechociński.
Podczas uroczystości odbył się także apel pamięci, a pod pomnikiem złożono wieńce. W imieniu prezydenta Bronisława Komorowskiego wieniec złożył prezydencki minister Maciej Klimczak. Wieńce złożyli również m.in. minister kultury Małgorzata Omilanowska, przedstawiciele Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, przedstawiciele Związku Powstańców Warszawskich, wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak, senator Barbara Borys-Damięcka oraz prezes IPN Łukasz Kamiński.
27 września mija 75. rocznica powstania Służby Zwycięstwu Polski, która stała się zalążkiem Polskiego Państwa Podziemnego i jego zbrojnego ramienia - Armii Krajowej. 11 września 1998 r. Sejm ogłosił dzień 27 września Dniem Polskiego Państwa Podziemnego.
Polskie Państwo Podziemne, działające w latach 1939-1945 na terenach okupowanych przez Niemców i Sowietów, było fenomenem w czasie II wojny światowej. Wypełniało wszystkie funkcje państwa: władczą, organizatorską, wojskową i opiekuńczą. Kierowane było z wolnych krajów sojuszniczych przez w pełni legalne władze naczelne RP: prezydenta, rząd i Naczelnego Wodza oraz ich krajowe przedstawicielstwa. (PAP)
sdd/ mag/