Prezydent Bronisław Komorowski odznaczył w środę pośmiertnie Kazimierza Skarżyńskiego Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. Sekretarz generalny PCK był autorem pierwszego "Raportu z Katynia", który do dziś stanowi fundamentalne świadectwo w sprawie zbrodni katyńskiej.
Odznaczanie nadano "w uznaniu wybitnych zasług dla niepodległości i suwerenności Rzeczypospolitej, a w szczególności dla ujawniania i upowszechniania prawdy o zbrodni katyńskiej, za osiągnięcia w wypełnianiu misji Polskiego Czerwonego Krzyża".
Komorowski, nadając odznaczenie, powiedział, że przywilejem prezydenta jest okazywanie wdzięczności osobom zasłużonym dla Polski.
"Długi trzeba płacić, szczególnie długi wdzięczności, a Polska ma wiele długów wdzięczności w stosunku do wielu osób, wielu środowisk" - powiedział Komorowski. Jak podkreślił, bez pamięci historycznej trudno budować dobrą przyszłość. Podziękował również m.in. całemu środowisku Rodzin Katyńskich.
Odznaczenie odebrali w środę w Belwederze córka Maria Skarżyńska oraz wnuk Mark Skarżyński. W uroczyści udział wzięli m.in. rodzina i bliscy Kazimierza Skarżyńskiego, przedstawiciele Federacji Rodzin Katyńskich.
Maria Skarżyńska, wspominając ojca, podkreślała, że - by chronić rodzinę - musiał on wyemigrować do Kanady. "Ojciec nigdy nie mógł wrócić do ojczyzny, którą kochał. Całe życie poświęcił Polsce - od służby żołnierza w 1920 r. do stanowiska sekretarza generalnego PCK" - mówiła.
Kazimierz Skarżyński, sekretarz generalny PCK, był autorem pierwszego "Raportu z Katynia", który do dziś stanowi fundamentalne świadectwo w sprawie zbrodni katyńskiej.
Jak czytamy na stronie PCK, Skarżyński uczestniczył w organizowanym przez Niemców w kwietniu 1943 r. wyjeździe do Lasu Katyńskiego; był też faktycznym organizatorem prac komisji, która od 17 kwietnia do 7 czerwca prowadziła prace przy ekshumacji z dołów śmierci i pochowaniu zwłok.
Skarżyński zmarł 10 czerwca 1962 r. (PAP)
kos/ amt/ mow/