W Kanadzie zmarł w wieku 93 lat Władimir Katriuk, który podejrzewany był o dokonanie zbrodni wojennych w okresie II wojny światowej na Ukrainie i Białorusi. O śmierci Katruka poinformował w czwartek dziennik "The Globe and Mail" powołując się na jego adwokata.
Katriuk zajmował na liście Centrum Simona Wiesenthala wysokie 2 miejsce jako jeden z najbardziej poszukiwanych nazistowskich zbrodniarzy wojennych.
Miał on dopuścić się zbrodni przeciw ludności cywilnej na Ukrainie i Białorusi w okresie służby w ukraińskim batalionie Waffen SS w latach 1942-44.
Rosja oskarżyła Katriuka o zbrodnię ludobójstwa zarzucając mu udział w wymordowaniu w 1943 r. mieszkańców wioski Chatyń, na obecnej Białorusi. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wystąpił do Kanady z wnioskiem o ekstradycję Katriuka aby mógł w Moskwie stanąć przed sądem. Jednak konserwatywny rząd premiera Stephena Harpera odrzucił ten wniosek.
Katriuk zaprzeczał wysuwanym przeciwko niemu oskarżeniom twierdząc, że został zmuszony do służby w Waffen SS, z którego zdezerterował po przerzuceniu jego batalionu do Francji w 1944 r.
Według ujawnionych dokumentów, Katriuk przez kilka lat mieszkał w Paryżu skąd w 1951 r. wyemigrował do Kanady, gdzie uzyskał obywatelstwo tego kraju. Osiadł w miejscowości Ormstown, w prowincji Ontario w pobliżu granicy z USA, gdzie zajmował się pszczelarstwem.
W 1999 r. sąd federalny w Ottawie stwierdził, że Katriuk uzyskał kanadyjskie obywatelstwo na podstawie sfałszowanych dokumentów i zataił swoją współpracę z nazistami. Sąd nie znalazł jednak dowodów, że osobiście dopuścił się on zbrodni wojennych. W 2007 r. rząd Harpera postanowił nie pozbawiać go obywatelstwa. (PAP)
jm/