W wieku 80 lat zmarł William Calley, który jako porucznik armii USA dowodził oddziałem dokonującym 16 marca 1968 r. masakry mieszkańców wietnamskiej wioski My Lai - poinformował w poniedziałek dziennik "Washington Post". Caslley został skazany na dożywotnie więzienie, ale wkrótce karę zamieniono mu na areszt domowy, a później ułaskawiono.
Wystawę „Tu jest wojna” można oglądać w Leica Store & Gallery w Warszawie od czwartku. Ekspozycja jest projektem fotoreportera Wojciecha Grzędzińskiego i dziennikarza Pawła Reszki. „To reportaż w formie galeryjnej, bo można go przeczytać i obejrzeć” - poinformował Grzędziński w rozmowie z PAP.
Specjalna Izba Sądowa Kosowa z siedzibą w Hadze skazała we wtorek jednego z byłych dowódców Armii Wyzwolenia Kosowa (UCK) Pjetera Shalę na 18 lat więzienia za zbrodnie wojenne popełnione podczas wojny z siłami serbskim pod koniec lat 90.
Parlament Czarnogóry, na wniosek proserbskiego i prorosyjskiego ugrupowania, przegłosował uchwałę ws. ludobójstwa w Jasenovcu - największym obozie koncentracyjnym na terenie nazistowskiego Niepodległego Państwa Chorwackiego. Władze Chorwacji stanowczo potępiły decyzję Podgoricy.
W czwartek ukazał się zwiastun ukraińskiego filmu fabularnego "Bucza" w reżyserii Stanisława Tiunowa. Premiera produkcji, która już wywołuje kontrowersje, odbędzie się 7 listopada br. Jedną z głównych roli gra polski aktor Cezary Łukaszewicz.
Odsłonięciem tablicy uczczono w poniedziałek 80. rocznicę aresztowania, a następnie wywózki mieszkańców Tykocina (Podlaskie) do obozów koncentracyjnych. Historycy szacują, że wywieziono wówczas z tego miasteczka ok. 400 osób.
Co roku 9 maja z okazji Dnia Zwycięstwa Władimir Putin wspomina weteranów II wojny światowej; jednocześnie brutalnie zabija ich na Ukrainie – pisze portal Ważnyje Istorii, przytaczając niektóre historie tych, którzy przetrwali jedną wojnę, ale drugiej – już nie.
W środę w Pałacu Prezydenckim w Warszawie prezydent Andrzej Duda nadał autorom Raportu o stratach wojennych odznaczenia państwowe. W pracach uczestniczyło ok. 30 naukowców - historyków, ekonomistów, rzeczoznawców majątkowych. Raport opublikowano 1 września 2022 r. "Nie ma takiej polskiej rodziny, która nie poniosłaby strat w czasie II wojny światowej. Nie ma takiej polskiej rodziny, w której ktoś by nie zginął, nie został zamordowany. A niektóre rodziny przestały w ogóle istnieć, tak jak kilkanaście rodzin w spacyfikowanej 80 lat temu przez Niemców wsi Wanaty, do której dziś pojadę. Rodzin, które zostały w całości wymordowane" - powiedział Andrzej Duda podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim. Prezydent udekorował autorów i osoby uczestniczące w zredagowaniu i opublikowaniu raportu o polskich stratach wojennych odznaczeniami państwowymi i podziękował zespołowi. Opublikowany 1 września 2022 r. na Zamku Królewskim w Warszawie raport o polskich stratach wojennych był przygotowywany od września 2017 r. przez Parlamentarny Zespół ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II wojny światowej. Kierował nim poseł Arkadiusz Mularczyk (PiS). W pracach uczestniczyło ok. 30 naukowców - historyków, ekonomistów, rzeczoznawców majątkowych - oraz 10 recenzentów.
W Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim otwarto w piątek wystawę „Starte z powierzchni Ziemi”. Ekspozycja - przygotowana w drugą rocznicę wybuchu wojny na Ukrainie - przedstawia ukraińskie miasta i wsie doszczętnie zniszczone w wyniku działań wojennych.
Po dwóch latach od rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę straty ludzkie można szacować na setki tysięcy, o czym świadczą dane ogłaszane przez obie strony, jednak dokładna skala tych strat jest nieznana - ocenia w środę AFP.