23 działaczy opozycji antykomunistycznej i związków zawodowych z Dolnego Śląska oraz Opolszczyzny odznaczono w poniedziałek we Wrocławiu Krzyżem Wolności i Solidarności. To wyróżnienie za działalność na rzecz odzyskania niepodległości przez Polskę.
Jak powiedział podczas uroczystości wręczania odznaczeń prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński, osobom wyróżnionym Krzyżem Wolności i Solidarności zawdzięczamy „niepodległość Polski i naszą wolność”.
„Wasza walka z systemem komunistycznym była kontynuacją wielkiej walki o wolność, którą toczyła się w Polsce od wielu pokoleń” - dodał Kamiński.
Podkreślił, że Krzyż Wolności i Solidarności to odznaczenie wzorowane na ustanowiony w latach 30. XX wieku Krzyżu Niepodległości II RP.
„Dlatego możecie stawać w tym samym szeregu, co odznaczeni Krzyżem Niepodległości. Walczyliście o dwie podstawowe wartości – wolność i solidarność, ale też wasza walka toczyła się o takie wartości jak: prawda, sprawiedliwość, dobro człowieka i dobro wspólne. Dzięki waszej postawie możemy przypominać o tych ważnych wartościach kolejnym pokoleniom. Dziękuję wam za to” - mówił szef IPN.
„Walczyliście o dwie podstawowe wartości – wolność i solidarność, ale też wasza walka toczyła się o takie wartości jak: prawda, sprawiedliwość, dobro człowieka i dobro wspólne. Dzięki waszej postawie możemy przypominać o tych ważnych wartościach kolejnym pokoleniom. Dziękuję wam za to” - mówił szef IPN Łukasz Kamiński.
W poniedziałek we Wrocławiu odznaczono 23 działaczy opozycji antykomunistycznej z lat 80. i działaczy NSZZ "Solidarność" z Dolnego Śląska i Opolszczyzny. Są wśród nich związkowcy, księża jak i działacze Solidarności Walczącej – osoby internowane, drukarze wydawnictw podziemnych oraz osoby ukrywające poszukiwanych działaczy w okresie stanu wojennego.
Jeden z odznaczonych, związkowiec z wrocławskiej fabryki ASPA Stefan Więckowski podkreślił, jak ważne jest zarówno samo wyróżnienie, ale przede wszystkim pamięć o działaniach opozycjonistów.
"Jeszcze bardziej od braku uhonorowania boleć może bowiem zapomnienie o naszych działaniach. A nie było łatwo, szczególnie w mrocznym czasie stanu wojennego, gdy ja byłem internowany, a moja żona została w domu z trójką dzieci. Dlatego teraz to odznaczenie będziemy świętować wspólnie z żoną, bo wspierała mnie zawsze i od samego początku była we wszystko wtajemniczona" - powiedział związkowiec.
Krzyż Wolności i Solidarności został ustanowiony przez Sejm 5 sierpnia 2010 r. Po raz pierwszy przyznano go w czerwcu 2011 r. przy okazji obchodów 35. rocznicy protestów społecznych w Radomiu. Krzyż nadawany jest przez Prezydenta RP na wniosek Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej, za działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowania praw człowieka w PRL. Do tej pory Krzyż otrzymało ponad siedemset osób. (PAP)
ros/ pz/