Bytomskie organizacje pozarządowe organizują świąteczną pomoc dla polskich seniorów na Kresach. Paczki z darami, które będą przyjmowane do 7 grudnia, zostaną przesłane najbardziej potrzebującym z Drohobycza na Ukrainie - partnerskiego miasta Bytomia.
Jak poinformowała w piątek koordynatorka akcji Alicja Brzan-Kloś, akcję świątecznej pomocy kresowianom zainspirowały osoby, które od lat wspierają organizowaną w Bytomiu zbiórkę zniczy na Kresy.
W organizację przedsięwzięcia „Podziel się opłatkiem z seniorem na Kresach” włączyli się: Urząd Miejski w Bytomiu, Bytomska Rada Działalności Pożytku Publicznego, Bytomska Rada Seniorów, Górnośląski Oddział Stowarzyszenia Wspólnota Polska i Oddział Rejonowy Polskiego Czerwonego Krzyża w Bytomiu.
Jak podkreślił szef bytomskiego oddziału PCK Stanisław Rosół, potrzeby są ogromne. „Byłem na Ukrainie cztery razy z pomocą humanitarną i misją medyczną. Ludzie są tam bardzo gościnni, a zarazem bardzo biedni. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc okazaną naszym rodakom na Kresach” - powiedział.
Bytomska Rada Seniorów będzie propagować akcję m.in. podczas zajęć Uniwersytetu Trzeciego Wieku, w Związku Emerytów i Rencistów oraz w Stowarzyszeniu Emerytów i Rencistów. „Wielu seniorów na Ukrainie jest niejednokrotnie w bardzo ciężkiej sytuacji życiowej; jestem przekonana, że osoby starsze z Bytomia podejdą do naszej akcji ze zrozumieniem” - powiedziała szefowa Bytomskiej Rady Seniorów Hildegarda Tyburczyk.
Organizatorzy czekają na produkty spożywcze, z których będzie można przygotować świąteczne paczki. Ważne, by były to produkty o długiej przydatności do spożycia: makaron, mąka, kasza, cukier, olej czy bakalie. Mile widziane są akcenty świąteczne – dodali.
Dary można przynosić do 7 grudnia do Referatu Obsługi Klastra i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi przy Rynku 26/5 (IV piętro), w dni robocze od 10 do 15. Konwój ze świątecznymi darami wyruszy na Ukrainę 10 grudnia. Akcji patronuje prezydent Bytomia Damian Bartyla.
Pomysł zorganizowania świątecznej pomocy seniorom z Kresów zrodził się podczas organizowanej w Bytomiu od 9 lat zbiórki zniczy, które 1 listopada zapalane są na grobach Polaków na Ukrainie. Zebrano ich już łącznie ponad 60 tys. W tym roku padł rekord – udało się zebrać ponad 7 tys.
„Wielu naszych partnerów w różnych częściach Polski zasugerowało nam, że powinniśmy pamiętać również o ludziach żyjących, tym bardziej, że sytuacja na Ukrainie jest bardzo niepokojąca. Organizacje pozarządowe m.in. w Opolu, Raciborzu, Rybniku, Zabrzu i Katowicach już deklarują chęć pomocy” - powiedziała Brzan-Kloś.
Po II wojnie światowej z Kresów Wschodnich wysiedlono 1,7-1,9 mln obywateli polskich. Duża część z nich trafiła do miast, które przed wojną znajdowały się w granicach III Rzeszy – właśnie do Bytomia, a także Zabrza i Gliwic.(PAP)
kon/ gma/