Dziesiątki tysięcy Irańczyków uczestniczyły przez cały czwartek i piątek w uroczystościach zorganizowanych w Teheranie w 27. rocznicę śmierci ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego, przywódcy rewolucji islamskiej i założyciela Republiki Islamskiej.
Prezydent Iranu Hasan Rowhani przemawiając w czwartek do tłumów zgromadzonych wokół mauzoleum wzniesionego w Teheranie na cześć Chomeiniego oświadczył, że "w czasach, gdy świat pogrążony był w ciemności, a Iran przeżywał historyczny ucisk, to on przeciwstawił się odważnie wszystkim butnym światowym mocarstwom".
"Dziś chcemy ostrzec syjonistów i butne mocarstwa przed przedstawianiem fałszywego obrazu narodu irańskiego, rewolucji islamskiej i Republiki Islamskiej" - dodał Rowhani.
Chomeini urodził się w religijnej rodzinie muzułmańskich nauczycieli w 1902 roku.
Dał się poznać jako działacz opozycji przeciwstawiającej się panującej dynastii Pahlawich, wspieranej przez Stany Zjednoczone i odsuniętej w 1979 roku od władzy przez rewolucję islamską.
Jako przywódca religijny i polityczny często powtarzał: "Islam jest religią, w której modlitwa jest złączona z polityką, a polityka jest rodzajem modlitwy".(PAP)
ik/ mc/