Szesnaście drzew, ważnych dla lokalnych społeczności z różnych rejonach Polski, powalczy o tytuł Drzewa Roku 2014 w finale konkursu organizowanego przez stowarzyszenie ekologiczno-kulturalne Klub Gaja – poinformowała w czwartek koordynator plebiscytu Jolanta Migdał.
Najstarszym w gronie finalistów jest dąb Kiejstut ze Zbijewa w woj. kujawsko-pomorskim, który liczy około 700 lat. Najwyższym jest natomiast mierząca 35 m topola z Opola.
Wśród finalistów znajduje się m.in. 350-letni cis z Leszna w woj. warmińsko-mazurskim, którego przewróciła wichura w 2011 r. W ziemi pozostała część systemu korzeniowego, więc istniała szansa na jego uratowanie. Leśnicy używając ciężkich maszyn przez blisko dwa tygodnie podnosili drzewo, które ostatecznie przetrwało. Jest także 300-letni dąb Franciszek rosnący na Helu, na styku morza i lądu - świadek wielu wydarzeń, w tym obrony tego skrawka Polski przed Niemcami we wrześniu 1939 r.
Najstarszym w gronie finalistów jest dąb Kiejstut ze Zbijewa w woj. kujawsko-pomorskim, który liczy około 700 lat. Najwyższym jest natomiast mierząca 35 m topola z Opola. Wśród finalistów znajduje się m.in. 350-letni cis z Leszna w woj. warmińsko-mazurskim, którego przewróciła wichura w 2011 r.
Szesnastu finalistów wyłoniło jury, w pracach którego uczestniczyli ekolodzy z Klubu Gaja, biolog, fotografik oraz dziennikarz. Przejrzeli łącznie 122 zgłoszenia. Drzewo Roku 2014 wybiorą internauci podczas czerwcowego głosowania. Nagrody zostaną wręczone 10 października podczas inauguracji Święta Drzewa w Warszawie.
Konkurs Drzewo Roku w Polsce jest częścią projektu Święto Drzewa Klubu Gaja. Promuje postawy poszanowania przyrody i konieczność ochrony jej obiektów oraz pokazuje przykłady silnych związków pomiędzy kulturą i historią lokalnej społeczności, a drzewem, do którego przywiązuje ona szczególne znaczenie. W ubiegłorocznej edycji konkursu zwyciężył dąb Wybickiego, który rośnie obok Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie (Pomorskie).
Klub Gaja powstał na przełomie lat 80. i 90. Zrzesza kilkuset członków, którzy angażują się między innymi w obronę praw zwierząt. Realizują też programy i kampanie, które pogłębiają zrozumienie pozycji człowieka w ekosystemie. (PAP)
szf/ mki/ jbr/