Prowadziła z pl. Zamkowego na pl. Zbawiciela, a kursowały nią, w asyście wojska i policji, autobusy marki Saurer sprowadzone z Austrii. 29 czerwca 1920 r. uruchomiono w Warszawie pierwszą linię autobusową - przypomina stołeczny ratusz.
Na początku dwudziestego wieku na autobusy zapatrywano się jeszcze dość sceptycznie, a priorytetem ówczesnych, carskich władz były tramwaje. W 1909 roku przeprowadzono jedynie wstępne testy omnibusu.
Sytuacja zmieniła się na dopiero po odzyskaniu przez Polskę niepodległości i przejęciu tramwajów przez władze miasta. Jednym z powodów zmiany polityki transportowej był tragiczny stan wyeksploatowanego i rozkradzionego taboru tramwajowego.
W połowie 1919 roku zamówiono w Austrii i Niemczech 56 autobusów marki Saurer i Benz-Gaggenau; pod koniec roku przystąpiono do budowy pierwszych zajezdni autobusowych przy istniejących remizach tramwajowych. Rok później powołano Wydział Ruchu Autobusowego; do Warszawy przyjechała wówczas z Wiednia pierwsza partia autobusów piętrowych Saurer.
Komunikację autobusową planowano uruchomić pod koniec sierpnia 1920 r., jednak z powodu rozpoczętego strajku tramwajarzy i innych pracowników miejskich przedsiębiorstw autobusy musiały wyjechać na ulice wcześniej, bo już 29 czerwca. Pierwszą linię z pl. Zamkowego na pl. Zbawiciela uruchomiono przy pomocy Stowarzyszenia Samopomocy Społeczne a autobusy kursowały w asyście wojska i policji.
Obecnie autobusy pełnią kluczową rolę w komunikacji miejskiej w Warszawie. Codziennie na ulice wyjeżdża ponad 1,5 tysiąca autobusów, które rocznie przewożą ponad pół miliarda pasażerów.
"Od 2007 r. do stolicy przyjechało 927 nowoczesnych, niskopodłogowych autobusów. A dzięki środkom unijnym do 2020 r. kupimy 130 autobusów niskoemisyjnych i wybudujemy zajezdnię Redutowa" – deklaruje cytowana w komunikacie ratusza prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz. (PAP)
kos/ par/