Ponad milion osób poparło dotąd petycję o wpisanie sztuki wypieku pizzy przez neapolitańskich piekarzy na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Podpisy poparcia dla mistrzów z południa Włoch zbierane są w wielu krajach; 150 tysięcy z nich napłynęło z Japonii.
Kilka włoskich ruchów i stowarzyszeń, które wystąpiły z inicjatywą uznania sztuki wypieku neapolitańskiej pizzy - uważanej za bezsprzecznie najlepszą na świecie, osiągnęło swój cel.
Pomysłodawcy tej akcji zapowiadali bowiem wcześniej, że wniosek do UNESCO złożą wraz z co najmniej milionem podpisów. Na razie pułap ten przekroczyli o 38 tysięcy.
W ostatnich miesiącach podpisy zbierane były w pizzeriach w całych Włoszech, na targach, na placach i na ulicach. Teraz pomysłodawcy wyznaczyli sobie następny cel: uzyskanie poparcia 1,5 miliona osób. Kampania będzie prowadzona dalej w 200 krajach członkowskich UNESCO.
Zabiegi o wpisanie pizzy neapolitańskiej na listę niematerialnego dziedzictwa podejmowane są we Włoszech od 5 lat. Ostatnio zintensyfikowano kampanię, kładąc nacisk na niepowtarzalność kunsztu jej piekarzy, czyli pizzaioli.
Pierwsze wiadomości o wyśmienitym okrągłym wypieku spod Wezuwiusza pochodzą z początków XVIII wieku. W najbardziej klasycznej wersji jest to pizza z sosem pomidorowym i mozzarellą. Zgodnie z precyzyjnymi regułami powinna być pieczona bardzo krótko w piecu opalanym drewnem w temperaturze 485 stopni Celsjusza. Jeść ją należy natychmiast po wyjęciu z pieca.
6 lat temu pizza neapolitańska otrzymała przyznawany przez Unię Europejską certyfikat gwarantowanej tradycyjnej specjalności. (PAP)
sw/ ulb/