W Wielki Piątek i Wielką Sobotę wierni tłumnie odwiedzają Groby Pańskie. W tym roku w warszawskich świątyniach przewodnie elementy wystroju są tradycyjne: figura Chrystusa, skała i krzyż oraz kwiaty w barwach narodowych.
Grób Pański w katedrze polowej Wojska Polskiego jest urządzony w Kaplicy Katyńskiej.
"Grób ma niezwykłą +asystę+; są to umieszczone na ścianach tabliczki z tysiącami nazwisk ofiar zbrodni katyńskiej" - powiedział proboszcz katedry polowej ks. płk Robert Mokrzycki.
"Ich ciała zostały wrzucone do dołów śmierci na – wydawało się oprawcom – wieczne zapomnienie. Jednak ich imiona ocaliła miłość współrodaków, wieloletni, uparty trud odkrywania prawdy o tamtej strasznej zbrodni" - mówił. Jak podkreślił, ich śmierć łączy się ze śmiercią Chrystusa. "Jego Krzyż – śmierci znak hańbiący, stał się znakiem zwycięstwa. Wchodząc do kaplicy odczytujemy łaciński napis: Vinctis non Victis – pokonanym, nie zwyciężonym. To ich droga. Z pohańbienia zmartwychwstali w polskich sercach, trwać w nich będą, dopóki Polska trwać będzie" - powiedział ks. płk Mokrzycki.
Grób Pański jest symboliczną dekoracją przygotowywaną w kościołach w Wielkim Tygodniu na pamiątkę śmierci Chrystusa. W różnych okresach historycznych starano się wprowadzać do wystroju Grobów aktualne motywy.
Jest jeszcze jeden motyw łączący ofiary zbrodni katyńskiej i Jezusa. "Ostatniej godzinie Jezusa towarzyszyła jego Matka. Jest i tu, w Kaplicy Katyńskiej, w wizerunku wykonanym w obozie w Kozielsku. (...) Wierzymy, że tych naszych braci z katyńskich dołów śmierci i hańby poprowadziła do królestwa swego zmartwychwstałego Syna" - podkreślił proboszcz katedry Polowej WP.
Z kolei osoby podchodzące do Grobu Pańskiego w Archikatedrze Warszawskiej św. Jana Chrzciciela mogą odnieść wrażenie, jakby znalazły się we wnętrzu grobowca. W Wielki Piątek wejście do grobowca zostało zakryte olbrzymim głazem, a we wnętrzu znajduje się ciało Chrystusa. "Po Wigilii Paschalnej figura Chrystusa zniknie, głaz zostaje odrzucony, a w jego miejsce pojawi się piękne niebo i duży napis: +Nie ma Go tutaj, bo Chrystus zmartwychwstał+" - powiedział proboszcz archikatedry ks. Bogdan Bartołd.
Dodał, że wystrój Grobu ma podkreślić, że Chrystusa nie ma wśród umarłych, tylko wśród żyjących. "Sądzę, że idea pustego Grobu, w którym będą leżały tylko rozrzucone szaty po zmartwychwstaniu Chrystusa, będzie zaproszeniem do tego, aby każdy przeżył prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa" - podkreślił ks. Bartołd. Jak dodał, z różnych badań statystycznych wynika, że spośród ludzi wierzących prawie jedna trzecia nie wierzy w zmartwychwstanie Chrystusa.
Wystrój Grobu Pańskiego w Kościele Akademickim św. Anny jest prosty. Jest figura Chrystusa złożona do Grobu i olbrzymie ręce Jezusa z ranami, z których wypływają dwa promienie - biały i czerwony. "To symbol Miłosierdzia Bożego, które rozlewa się na cały świat" - wyjaśnił rektor kościoła ks. Jacek Siekierski.
"Modląc się przy tym Grobie, chcemy podziękować Bogu za dar Jana Pawła II, który był wielkim orędownikiem Miłosierdzia Bożego" - dodał.
Święto Miłosierdzia Bożego ustanowione przez Jana Pawła II jest obchodzone w pierwszą niedzielę po Wielkanocy.
Grób Pański jest symboliczną dekoracją przygotowywaną w kościołach w Wielkim Tygodniu na pamiątkę śmierci Chrystusa. W różnych okresach historycznych starano się wprowadzać do wystroju Grobów aktualne motywy. (PAP)
skz/ abr/ gma/