Ponad 128 tys. turystów, tj. o 29 proc. więcej niż rok temu, odwiedziło wielicką kopalnię soli w dwóch pierwszych miesiącach tego roku – poinformowało biuro prasowe kopalni. Rekordowym miesiącem okazał się luty, kiedy do kopalni zeszło o 42 proc. więcej turystów.
To rekordowy wynik w historii kopalni, którą z roku na rok odwiedza coraz więcej turystów.
Wśród turystów nieznacznie przeważali turyści krajowi (57 proc., tj. 72,8 tys.). Turyści zagraniczni w tych miesiącach przyjechali do kopalni aż ze 102 krajów.
Najwięcej z nich przyjechało z Wielkiej Brytanii (8,2 tys. osób), Włoch i Francji (po 4,1 tys.), a następnie z Korei (3,7 tys.) i Rosji (3,5 tys.). Wśród odwiedzających byli też turyści z tak odległych państw jak Kajmany, Gwadelupa, Malawi, Fidżi, Saint Vincent i Grenadyny czy Mozambik.
Zdaniem gospodarzy wzmożonemu zainteresowaniu wielickimi podziemiami sprzyjały okres ferii i brak zimy, oraz wyjątkowy mikroklimat podziemnej Wieliczki, która przez cały rok poszczycić się może zdrowym, bogatym w chlorek sodu powietrzem. Powietrze płynąc z powierzchni górniczymi szybami, a następnie solnymi korytarzami do komór, oczyszcza się dzięki soli, która wyłapuje zanieczyszczenia.
W 2015 roku kopalnię zwiedziło 1 mln 390 tys. gości, a 156 tys. osób skorzystało z usytuowanej w Parku św. Kingi tężni solankowej. Od soboty tężnia po zimowej przerwie wznawia działalność.
Wielicka kopalnia działa nieprzerwanie od połowy XIII wieku. W ciągu siedmiu stuleci na dziewięciu poziomach sięgających do 327 metrów w głąb wydrążono 26 szybów i wybrano sól z 2040 komór. Pod Wieliczką powstał labirynt liczący prawie 300 km korytarzy.
Zorganizowany ruch turystyczny odbywa się od końca XVIII wieku. W 1978 roku kopalnia została wpisana na I Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. (PAP)
hp/ akw/