Salwy armatnie oraz pokazy grup rekonstrukcyjnych będą towarzyszyły w niedzielę ponownemu otwarciu ruin Zamku Królewskiego w Chęcinach dla turystów. Zabytek z powodu generalnego remontu przez dwa sezony był zamknięty dla zwiedzających.
Choć najsłynniejszy zabytek Chęcin i jeden z najbardziej rozpoznawalnych obiektów w Świętokrzyskiem można ponownie oglądać od trzech tygodni, uroczyste zakończenie trwającej dwa lata inwestycji zaplanowano dopiero na ostatnią niedzielę kwietnia.
„Wszystko odbędzie się w klimacie średniowiecznym. Będą wystrzały z armat, rozdzwonią się dzwony we wszystkich kościołach w mieście, w okolicach zamku pojawi się królewski orszak i rycerze z grup rekonstrukcyjnych” – zapowiedział w rozmowie z PAP burmistrz Chęcin Robert Jaworski. Przez cały dzień na zamkowym dziedzińcu będzie rozbrzmiewała średniowieczna muzyka.
Uroczystości potrwają od południa do zmierzchu. Jedną z atrakcji ma być wieczorna prezentacja nowej iluminacji zamkowych murów. Jak zapewnia burmistrz „w całej palecie barw”.
Remont pozostałości po królewskiej warowni, był obok kompleksowej rewitalizacji śródmieścia miasta jedną z największych inwestycji gminy ostatnich dekad. Trwające dwa lata prace remontowe ruin pochłonęły łącznie ponad 8 mln zł, z czego 80 proc. pochodziło z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego.
W ciągu ostatnich dwóch lat zmienił się wygląd m.in. skarbca oraz zamkowej kaplicy. Dzięki odnowieniu nieczynnej dotąd kwadratowej baszty, do dyspozycji turystów oddano zupełnie nowy punkt widokowy, z którego roztacza się panorama zachodnich pasm Gór Świętokrzyskich oraz częściowo Kielc.
Oprócz gruntownej modernizacji samych ruin zmieniło się także otoczenie zabytku. Przebudowano parking i drogi prowadzące do zamku, zainstalowano nową iluminację, oczyszczono północny stok wzgórza z samosiejek, odsłaniając pełny widok na średniowieczną budowlę.
Podczas prac archeologicznych poprzedzających remont, naukowcom udało się odsłonić pozostałości nieznanej dotąd wieży warowni oraz ustalić z ogromnym prawdopodobieństwem, że pierwszym budowniczym twierdzy na Górze Zamkowej był król Polski i Czech Wacław II.
Zamek królewski w Chęcinach pełnił w średniowieczu, a także w późniejszych epokach, rolę rezydencji królewskiej i więzienia stanu. Na zamku mieszkały m.in.: żona Kazimierza Wielkiego Adelajda, żona Władysława Jagiełły z synem Władysławem (późniejszym królem Władysławem Warneńczykiem) i królowa Bona. Za panowania Władysława Łokietka w chęcińskim zamku przechowywano skarbiec koronny, według legendy zgromadziła tam też swój majątek małżonka Zygmunta Starego, królowa Bona.
W 1655 r. zamek w Chęcinach został zdobyty przez Szwedów, a dwa lata później splądrowany przez wojska Rakoczego. Próby odbudowy zniweczył kolejny najazd Szwedzki w 1707 roku.
W czasie I wojny światowej pociski artylerii uszkodziły środkową basztę. W latach 1948-49 wyremontowano wieże. Później prowadzono prace remontowe. W latach 60. ubiegłego wieku w bliskich okolicach zamku nagrywano sceny do filmu "Pan Wołodyjowski". Tuż obok ruin powstała wówczas makieta zamku w Kamieńcu Podolskim.
Przed remontem, rocznie zabytek odwiedzało ponad 100 tysięcy zwiedzających.(PAP)
mjk/ mow/