14 października przypada Dzień Edukacji Narodowej - święto nauczycieli, wychowawców, pedagogów. Obchodzony jest w rocznicę powstania w 1773 r. Komisji Edukacji Narodowej - pierwszego w Europie ministerstwa oświaty - która zajęła się reformowaniem szkolnictwa w Polsce.
Komisja nad Edukacją Młodzi Szlacheckiej Dozór Mająca, bo tak brzmiała pełna nazwa Komisji Edukacji Narodowej (KEN) została powołana na wniosek króla Stanisława Augusta Poniatowskiego przez sejm rozbiorowy 14 października 1773 roku. Pomysłodawcą był ksiądz Hugo Kołłątaj, a tworzyło ją czterech posłów i czterech senatorów z Korony i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Pierwszym prezesem Komisji został biskup wileński Ignacy Jakub Massalski, zaś do jej najbardziej znanych członków należeli Adam Kazimierz Czartoryski, Ignacy Potocki i Andrzej Zamoyski oraz uczeni i artyści m.in. pisarz Julian Ursyn Niemcewicz, filozof Grzegorz Piramowicz, ekonomista Hieronim Stroynowski.
„Kiedy papież Klemens XIV w 1773 dokonał kasaty Towarzystwa Jezusowego, to wraz z nim zostały zlikwidowane jezuickie szkoły. Jednak w bulli kasacyjnej papież zachęcał, by w poszczególnych krajach majątek zakonny – szkoły i zgromadzone fundusze – obrócić na cele edukacyjne. I wtedy, król Stanisław August Poniatowski wykorzystał okazję i powołał do życia świecką instytucję o charakterze centralnym, która miała zajmować się tworzeniem podręczników, programów kształcenia, szkoleniem nauczycieli, czyli – ogólnie rzecz ujmując – całokształtem spraw edukacyjnych” - mówi dr Piotr Ugniewski z Muzeum Historii Polski.
Dr Piotr Ugniewski: KEN zrobiła najwięcej dla rozwoju szkół średnich i wyższych – uniwersytetów w Krakowie i w Wilnie. Najmniej udało jej się zrobić dla szkół elementarnych we wsiach i w miastach. Niewątpliwym osiągnięciem była publikacja ponad dwudziestu podręczników, w tym również do nauki gramatyki języka polskiego.
Komisja przejęła majątki zlikwidowanego przez papieża zakonu jezuitów, co zapewniło jej sporą niezależność finansową, zaś dzięki przychylności króla zyskała dużą swobodę inicjatyw. Specjaliści pod przewodnictwem Kołłątaja opracowali trzystopniowy model edukacyjny. Najniższy stopień stanowiły szkoły elementarne (parafialne), średni - podwydziałowe i wydziałowe, a najwyższy - uniwersytety (Szkoły Główne) w Krakowie i Wilnie. Komisja próbowała także uchwalić podatki na szkolnictwo elementarne, mające szerzej udostępnić je niższym stanom, jednak starania te się nie powiodły.
W sumie utworzono 74 szkoły średnie, podzielone na 10 szkół wydziałowych i podlegające im szkoły podwydziałowe. Stworzono dla nich specjalne programy, kładące nacisk na język polski, historię i geografię, nauki ścisłe oraz etykę.
Zreformowano także uczelnie w Krakowie i Wilnie, w których wprowadzono język polski jako wykładowy, zmodernizowano programy, powierzono im nadzór nad szkołami podstawowymi i średnimi oraz zadanie kształcenia dla nich kadry nauczycielskiej. Wcześniej stanowili ją głównie księża, których stopniowo zastępowali absolwentami Akademii, co sprzyjało wprowadzaniu do szkół reform przygotowywanych przez Komisję Edukacji Narodowej. Komisja oddziaływała także na szkoły zakonne, które choć częściowo niezależne, musiały jednak formalnie przyjmować jej zarządzenia.
Powołano przygotowujące podręczniki Towarzystwo do Ksiąg Elementarnych, którego członkowie opracowali stosowaną do dzisiaj polską terminologię w zakresie matematyki, fizyki i chemii. Po śmierci biskupa Józefa Andrzeja Załuskiego marszałek sejmu zadekretował przejęcie Biblioteki Załuskich, której zarząd przejęła Komisja Edukacji Narodowej, zaś pierwszym kustoszem mianowano Ignacego Potockiego. Biblioteka Załuskich została pierwszą polską biblioteką publiczną, prekursorką Biblioteki Narodowej.
W toku prac Komisji opracowano również wiele zaleceń i programów dla szkolnictwa podstawowego i średniego, które jednak często były odrzucane przez nauczycieli. Ogólny projekt ustawy grupujący te przepisy autorstwa Hugo Kołłątaja złożony przez Zamojskiego w 1780 roku, został jednak odrzucony przez sejm.
„KEN zrobiła najwięcej dla rozwoju szkół średnich i wyższych – uniwersytetów w Krakowie i w Wilnie. Najmniej udało jej się zrobić dla szkół elementarnych we wsiach i w miastach. Niewątpliwym osiągnięciem była publikacja ponad dwudziestu podręczników, w tym również do nauki gramatyki języka polskiego. Dokonano też przebudowy programów nauczania: przesunięto akcenty z nauki języków martwych – głównie łaciny – na nauczanie obcych języków nowożytnych, a także nauk eksperymentalnych i przyrodniczych” - powiedział dr Ugniewski.
Od roku 1789 miało miejsce sukcesywne zmniejszanie wpływów Komisji, związane z osłabieniem całego państwa, któremu miał przeciwdziałać obradujący w latach 1788-92 Sejm Wielki. Wchodzący w jego skład reformatorzy wyrazili zgodę na spore ustępstwa w kwestiach edukacji, w zamian za poparcie Konstytucji 3 Maja.
Ustawa prezesem KEN uczyniła prymasa Polski, który miał zostać członkiem Straży Praw zajmującym się kwestiami szkolnictwa. Wiele uprawnień odebrała Komisji konfederacja targowicka, (m.in. nadzór nad szkołami zakonnymi), która przyczyniła się także do jej rozkładu, wydając zaoczne wyroki śmierci i zmuszając do emigracji wielu jej członków.
Komisja Edukacji Narodowej była pierwszym ministerstwem oświaty w Polsce i pierwszą taką instytucją w Europie. Do jej zasług należy przygotowanie nowych programów nauczania, stworzenie podstaw szkolnictwa średniego i seminariów nauczycielskich przy uniwersytetach, a także przyczynienie się do powstania podwalin polskiej terminologii naukowej w dziedzinie matematyki, fizyki czy chemii poprzez publikację nowoczesnych podręczników szkolnych.
Komisja przeprowadziła też reformę uniwersytetów w Krakowie i Wilnie, powołała Towarzystwo do Ksiąg Elementarnych, wprowadziła język polski jako język wykładowy, a także historię Polski, historię naturalną i elementy wychowania fizycznego jako przedmioty szkolne.
„Warto podkreślić, że KEN odegrała również istotną funkcję elitotwórczą. Ludzie, którzy wykształcili się i wychowali w szkołach KEN, wchodzili w życie dorosłe w momencie, gdy dokonywał się trzeci rozbiór Polski. Uformowani w duchu obywatelskim, stali się bardzo użyteczni i aktywni, gdy państwa już nie było, albo odradzało się ono w swoich nowych formach, np. jako Księstwo Warszawskie” – zauważył dr Ugniewski. (PAP)
jur/ ls/ abr/