Opracowanie tekstów o wolności, ale także o mieście jako przestrzeni wyznaczającej podziały lub łączącej ludzi - to tematy maturalne z języka ukraińskiego na poziomie podstawowym. Maturzyści zdający we wtorek w Liceum w Górowie Iławeckim wyszli z egzaminu zadowoleni.
W Liceum Ogólnokształcącym w Górowie Iławeckim (warmińsko-mazurskie), jednej z czterech szkół w Polsce, w których odbywają się matury ukraińskie, egzamin dojrzałości z języka narodowego zdawało 35 osób. Dwoje uczniów przystąpi po południu do egzaminu na poziomie rozszerzonym.
Jak podała PAP dyrektor szkoły Olga Sycz, maturzyści w pierwszej części egzaminu na poziomie podstawowym opracowywali tekst Lubomira Huzaro dotyczący wolności oraz Jaryny Wynnyckiej zatytułowany "Spryt-art-artysta o sztuce socjalnej".
W drugiej części, uczniowie mogli wybrać napisanie eseju na podstawie dwóch tekstów. Pierwszy z nich dotyczył "Miasta jako przestrzeni jedności czy podziału". Maturzyści posiłkowali się przy tym fragmentem utworu Jurija Andruchowycza ale także mogli odwołać się do innych tekstów literatury. Drugi esej mógł dotyczyć fragmentu utworu Jewhena Małaniuka "Psalmy stepu".
Jak podkreśliła Olga Sycz, młodzież wychodziła z egzaminu zadowolona. "Wszyscy sobie poradzili, na próbnych egzaminach tematy były podobne, trudności nie mieli uczniowie, którzy pochodzą z rodzin polskich czy mieszanych, wszyscy w liceum opanowali cyrylicę i egzaminy zdają dobrze"- dodała.
Wśród 35 piszących we wtorek ukraińską maturę są uczniowie z Ukrainy, których rodzice mieszkają na Ukrainie albo pracują w Polsce. To dzieci pochodzące z Kołomyi i Kijowa.
Jegen Hryńkiw z Kołomyi powiedział PAP, że egzamin nie sprawił mu trudności. "Wszystko poszło dobrze, tematy były fajne, mogę powiedzieć, że egzamin był łatwy. Uczę się w Polsce 5 rok, przed liceum uczyłem się w gimnazjum z językiem ukraińskim w Górowie Iławeckim. Chcę studiować kierunek pisanie twórcze na Uniwersytecie we Wrocławiu - podkreślił maturzysta.
Weronika Petka, której mama jest Ukrainką a tata Polakiem podobnie ocenia poziom egzaminu. "Myślę, że mi poszło bardzo dobrze, tematy dawały swobodę wypowiedzenia się, zamierzam studiować filologię rosyjską w Gdańsku. Zawsze marzyłam o tym, by uczyć się języka rosyjskiego, znając ukraiński myślę, że pójdzie mi dobrze"- zaznaczyła.
To już tradycja, że maturzyści i nauczyciele Liceum Ogólnokształcącego w Górowie Iławeckim podkreślają doniosłość egzaminu z języka ukraińskiego także strojem.
"Wszyscy byli ubrani w tradycyjne wyszywane koszule ukraińskie, pozdrowiliśmy także maturzystów z innych szkół w Polsce w Białym Borze, Legnicy i Przemyślu, w którym egzamin z języka ukraińskiego także się dziś odbywa" - dodała dyrektor Olga Sycz.
W Polsce według przeprowadzonego w 2011 roku Narodowego spisu powszechnego ludności i mieszkań, przynależność do mniejszości ukraińskiej zadeklarowało 38 tys. osób, w tym: w województwie warmińsko-mazurskim – ponad 13 tys., w zachodniopomorskim – 4 tys., w pomorskim prawie 4 tysiące.
To przesiedleńcy albo potomkowie przesiedleńców przeprowadzonej w 1947 r. przez ówczesne władze komunistyczne akcji "Wisła". Wówczas to niemal cała ludność ukraińska, zamieszkująca tereny południowo-wschodniej Polski, została przesiedlona na tereny Polski północnej i zachodniej, gdzie obecnie znajdują się jej największe skupiska. (PAP)
ali/ par/