Barbra Streisand i Debra Winger są fankami "Idy", a Maggie Gyllenhaal i Alfonso Cuaron będą gospodarzami pokazów filmu Pawła Pawlikowskiego - poinformowali producenci "Idy". Agata Kulesza zostanie zgłoszona jako kandydatka do Oscara dla aktorki drugoplanowej - podali.
Decyzją Komisji Oscarowej, powołanej przez minister kultury Małgorzatę Omilanowską, "Ida" jest kandydatem Polski do nagrody amerykańskiej Akademii Filmowej w kategorii obraz nieanglojęzyczny.
O kampanii promocyjnej, która w związku ze staraniami "Idy" o udział w ostatecznej rozgrywce o złote statuetki trwa obecnie w USA, opowiadała na wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie producentka filmu Ewa Puszczyńska.
"Jesteśmy w bardzo dobrych rękach" - zapewniła Puszczyńska. Tłumaczyła, że główną osobą odpowiedzialną za promocję "Idy" w USA jest Nancy Willen. W ubiegłym roku Willen zajmowała się promocją włoskiego "Wielkiego piękna" Paolo Sorrentino i doprowadziła ten film do Oscara - zwróciła uwagę producentka.
Pod koniec grudnia amerykańska Akademia Filmowa zaprezentować ma listę dziewięciu spośród 83 filmów, które przejdą do drugiego etapu oscarowego konkursu, czyli do rywalizacji o nominacje. Finałowa piątka nominowanych zostanie wyłoniona 15 stycznia; Akademia poda wtedy pełną listę nominacji do Oscarów w różnych kategoriach.
Elementem kampanii promocyjnej "Idy" są w Ameryce specjalne, połączone z lunchami i kolacjami, pokazy tego filmu - oprócz tych regulaminowych, z których pierwszy, dla członków Akademii, odbył się w poniedziałek w Los Angeles.
"Paweł poleciał wczoraj do Stanów Zjednoczonych. Odbędzie się pokaz prywatny +Idy+ u państwa Rothschildów" - opowiadała Puszczyńska. Jak dodała, w USA gospodarzami prywatnych pokazów "Idy" będą też m.in. Maggie Gyllenhaal i Peter Sarsgaard, wpływowe w Hollywood aktorskie małżeństwo, natomiast w Londynie - gdzie także organizowane są projekcje i gdzie również film Pawlikowskiego obejrzeć mogą członkowie amerykańskiej Akademii - reżyser "Grawitacji" Alfonso Cuaron.
Puszczyńska opowiadała, że z twórcami "Idy" kontaktuje się wiele osób z różnych krajów, które chwalą film i które podkreślają, że w USA "każdy, kto interesuje się kulturą, wie o +Idzie+"; że jest opinia, iż "wypada ten film obejrzeć".
Duże zainteresowanie "Idą" wykazuje Barbra Streisand; na temat filmu Pawlikowskiego bardzo pochlebną recenzję przysłała ponadto aktorka Debra Winger - wymieniała Puszczyńska.
Zwróciła uwagę, że "Ida", która trafiła w USA do regularnej dystrybucji kina, zgromadziła tam przed ekranami bardzo dużą liczbę widzów oraz że film sprzedawany jest tam również z sukcesem na DVD.
Kandydatów do Oscara w kategorii obraz nieanglojęzyczny jest w tym roku - łącznie z "Idą" - 83. Konkurentami filmu Pawlikowskiego są m.in. zgłoszony przez Kanadę "Mommy" Xaviera Dolana, rosyjski "Lewiatan" Andrieja Zwiagincewa oraz turecki "Zimowy sen" Nuri Bilge Ceylana.
Pod koniec grudnia (dokładna data nie jest jeszcze podana) amerykańska Akademia Filmowa zaprezentować ma listę dziewięciu spośród 83 filmów, które przejdą do drugiego etapu oscarowego konkursu, czyli do rywalizacji o nominacje. Finałowa piątka nominowanych zostanie wyłoniona 15 stycznia; Akademia poda wtedy pełną listę nominacji do Oscarów w różnych kategoriach.
Pytana, w których z nich szansę na nagrodę mają twórcy i obsada "Idy", Puszczyńska odparła, że kandydatura zgłoszona będzie w kategoriach: najlepszy film nieanglojęzyczny, reżyseria, scenariusz, zdjęcia oraz drugoplanowa rola kobieca, za kreację Agaty Kuleszy.
Jak przypomniano na konferencji, aktorki typowane jako kandydatki do Oscara za role drugoplanowe, czyli potencjalne konkurentki Kuleszy, to m.in. Patricia Arquette (za "Boyhood") i Julianne Moore (za "Mapy gwiazd").
Puszczyńska zwróciła uwagę, że w recenzjach w prasie amerykańskiej Agata Kulesza otrzymuje za rolę Wandy najwyższe noty i cieszy się za granicą dużym zainteresowaniem.
Obecna na konferencji aktorka komentowała: "Jest mi naprawdę bardzo dobrze tutaj, na polskim rynku, z moimi propozycjami, które dostaję. Nie czuję się zakompleksiona". Pytana o ewentualne propozycje zza granicy w przyszłości, Kulesza podkreśliła, że nie musi "grać w zagranicznym kinie, żeby komuś coś udowodnić". "Mam tutaj dobrą pozycję. Wobec tamtych aktorek nie czuję rodzaju kompleksu. One są na światowym rynku, ja jestem na swoim rynku. Ale to wcale nie znaczy, że ja umiem mniej".
"Ida" (2013) jest koprodukcją polsko-duńską, zrealizowaną (zdjęcia powstawały m.in. w Łodzi) przez Opus Film i Phoenix Film we współpracy z Portobello Pictures, Phoenix Film Polska i Canal+ Polska. Dofinansowały ją m.in. Polski Instytut Sztuki Filmowej i Duński Instytut Filmowy.
Akcja toczy się na początku lat 60. XX w. Anna, młoda nowicjuszka, sierota wychowywana w zakonie (w tej roli debiutująca na dużym ekranie Agata Trzebuchowska) przed złożeniem ślubów poznaje Wandę Gruz (Kulesza), swoją jedyną krewną. Od Wandy, która jest jej ciotką, dziewczyna dowiaduje się, że jest Żydówką i że naprawdę nie nazywa się Anna, lecz Ida Lebenstein. Poznaje następnie tragiczną historię swoich rodziców, zamordowanych podczas wojny. Konfrontacja z przeszłością staje się dla przyszłej zakonnicy próbą wiary.
87. ceremonia wręczenia Oscarów odbędzie się 22 lutego 2015 r.(PAP)
jp/ mow/