Projekt łączący kino, operę, elektronikę i rock zaprezentowany zostanie w niedzielę 20 marca w Teatrze Wielkim w Łodzi. Projekcji filmu "Metropolis" towarzyszyć ma muzyka wykonana na żywo przez Igora Gwadera, Agnieszkę Makówkę i Władysława Komendarka.
Premiera tego niemego filmu, którego reżyserem jest Fritz Lang odbyła się w 1927 roku. Jego akcja rozgrywa się w dalekiej przyszłości. Mieszkańcy Metropolis zostali podzieleni na dwie kasty - wąską i uprzywilejowaną grupę intelektualistów (rozum) oraz robotników utrzymujących miasto przy życiu (ręce) egzystujących w podziemnych osiedlach.
Władze w mieście sprawuje dyktator – John Fredersen. Pewnego dnia, jego syn, Freder, poznaje pochodzącą z wyzyskiwanej klasy robotniczej Marię i od razu się w niej zakochuje. Następca tronu, chcąc ponownie spotkać kobietę udaje się do podziemi, gdzie po raz pierwszy styka się z prawdą o okrucieństwie systemu zmuszającego ludzi do niewolniczej pracy. Zdruzgotany postanawia zniszczyć porządek miasta ustalony przez ojca. Pomóc ma mu w tym Maria, która na odbywanych potajemnie zgromadzeniach dodaje strudzonym ludziom otuchy.
Sytuacja komplikuje się, kiedy dyktator odkrywa spisek i postanawia zwrócić robotników przeciwko Marii, zlecając naukowcowi stworzenie jej złego, mechanicznego bliźniaka – robota Futura.
Organizatorzy projektu zwracają uwagę, że film nadal stanowi "inspirację dla pokoleń twórców", a od strony technicznej "może zachwycać nawet w dzisiejszych czasach". Zwracają uwagę, że istotnym elementem dzieła Langa jest muzyka - "niezwykle klimatyczna, nie opuszcza ona widza nawet na chwilę, potęguje emocje i wciąga w opowiadaną historię". Przypominają również, że obraz jest wpisany na listę UNESCO "Pamięć Świata", która zawiera m.in. dzieła audiowizualne o znaczeniu historycznym i cywilizacyjnym.
Jak poinformowała PAP Emilia Rzeźnicka z Teatru Wielkiego w niedzielę ścieżkę dźwiękową do filmu wykonają na żywo: Igor Gwadera (gitara elektryczna), Agnieszka Makówka (mezzosopran) i Władysław Komendarek (instrumenty klawiszowe). Ten ostatni po raz pierwszy od wielu lat, ma przywieźć do Łodzi instrumenty, których używał grając w zespole Exodus. Na potrzeby wydarzenia w łódzkiej operze zostanie zamontowane nowoczesne nagłośnienie.
Komendarek wystąpi w roli tapera, czyli osoby robiącej w niemym kinie podkład do wyświetlanych scen. Sam przyznaje, że występ w Teatrze Wielkim daje wiele możliwości, na jakie zasługuje ten historyczny film.
Rzeźnicka zapowiedziała, że przed projekcją "Metropolis" organizatorzy projektu przedstawią krótki dokument portretujący Komendarka. (PAP)
jaw/ pz/