Opowiadający o pułkowniku Ryszardzie Kuklińskim film "Jack Strong" obejrzało już ponad 250 tys. widzów - poinformował PAP we wtorek jego dystrybutor, firma Vue Movie Distribution. Szpiegowski thriller w reżyserii Władysława Pasikowskiego wszedł do kin 7 lutego.
"Pułkownik przez lata pomawiany był o rzeczy, których nie zrobił. Pomyślałem więc, że warto to wyjaśnić i podzielić się z innymi wiedzą, którą zdobyłem. Poza tym jego życie było pasjonującym materiałem na szalenie interesującą historię sensacyjno-szpiegowską, gdzie gra idzie o najwyższą stawkę" - tak decyzję o nakręceniu filmu uzasadnił w rozmowie z PAP Władysław Pasikowski.
"Pułkownik przez lata pomawiany był o rzeczy, których nie zrobił. Pomyślałem więc, że warto to wyjaśnić i podzielić się z innymi wiedzą, którą zdobyłem. Poza tym jego życie było pasjonującym materiałem na szalenie interesującą historię sensacyjno-szpiegowską, gdzie gra idzie o najwyższą stawkę" - tak decyzję o nakręceniu filmu uzasadnił w rozmowie z PAP Władysław Pasikowski.
Ryszard Kukliński (pseud. Jack Strong) był oficerem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Na początku lat 70. nawiązał współpracę z wywiadem amerykańskim. Przekazywał Amerykanom strategiczne plany Układu Warszawskiego. Uprzedził ich m.in. o zamiarze wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Kukliński został przerzucony do USA w listopadzie 1981 r., żył w Stanach Zjednoczonych pod zmienionym nazwiskiem. W 1984 r. sąd w PRL wydał na niego wyrok śmierci, który w 1995 r. uchylono. Kukliński zmarł 11 lutego 2004 r. w Tampie na Florydzie.
Przygotowania do realizacji filmu o pułkowniku rozpoczęto już dawno. Pasikowski opowiadał PAP: "Praca producentów nad scenariuszem trwała wiele lat. Ja dołączyłem na późnym etapie i mogłem skorzystać z wieloletniego researchu. Miałem do dyspozycji kopie dokumentów i wywiady z takimi osobami, jak były oficer CIA David Forden, który bezpośrednio +prowadził+ pułkownika jako najcenniejszy kontakt w sowieckiej strefie. Mój research dotarł także do zwierzchników Fordena, ambasadora Jerzego Koźmińskiego, a nawet samego profesora Zbigniewa Brzezińskiego, w czasach Kuklińskiego będącego doradcą prezydenta Cartera do spraw bezpieczeństwa narodowego".
Zdjęcia do "Jacka Stronga" były kręcone w 2013 r. w Polsce, USA i Rosji. W międzynarodowej obsadzie filmu znaleźli się m.in.: Marcin Dorociński (jako płk Kukliński), Maja Ostaszewska (w roli żony Kuklińskiego), Patrick Wilson (jako David Forden, agent CIA oddelegowany do współpracy z Kuklińskim), Krzysztof Pieczyński (jako prof. Zbigniew Brzeziński), Krzysztof Dracz (jako gen. Wojciech Jaruzelski), Oleg Maslennikow (jako naczelny dowódca sił zbrojnych Układu Warszawskiego marszałek Wiktor Kulikow) oraz Ireneusz Czop, Mirosław Baka i Zbigniew Zamachowski.(PAP)
jp/ mhr/