Coraz więcej Włochów i cudzoziemców wędruje po Rzymie i innych regionach kraju śladami bohaterów filmów zaliczanych zarówno do klasyki kinematografii światowej, jak i najnowszych produkcji. To ważny bodziec dla branży turystycznej - zauważa włoska prasa. Branża ta mogłaby jeszcze więcej na tym skorzystać, gdyby w Wiecznym Mieście bardziej troszczono się o miejsca, uwiecznione w filmach, o których zobaczeniu marzą turyści.
Smutnym przykładem jest od dłuższego czasu niszczejący i zaniedbany dom znany z „Rzymskich wakacji” Williama Wylera z 1953 roku. Po apelach włoskiej prasy o zainteresowanie się budynkiem przy via Margutta 51, niedaleko Piazza del Popolo, postanowiono, że zostanie on wyremontowany i odzyska dawny blask.
Miłośnicy Woody'ego Allena odwiedzają miejsca uwiecznione przez niego w komedii „Zakochani w Rzymie”, między innymi zaułki Zatybrza. Najczęściej fotografują natomiast strażnika miejskiego z Placu Weneckiego, który zagrał w tym filmie samego siebie, gdy kieruje tam ruchem samochodów z lekkością i brawurą dyrygenta orkiestry.
Zanim decyzja ta zapadła, przybywający tam turyści na widok kompletnie zapomnianego budynku z 20 pustymi mieszkaniami nie mogli uwierzyć, że tak wygląda ten magiczny - ich zdaniem - punkt na mapie włoskiej stolicy. To właśnie tam w filmie mieszkał amerykański dziennikarz Joe Bradley, grany przez Gregory'ego Pecka, i to tam trafiła księżniczka-uciekinierka Anna, czyli Audrey Hepburn.
Tymczasem - jak się podkreśla - zagraniczni turyści chcieliby po zobaczeniu tego miejsca móc powtórzyć za księżniczką Anną, która powiedziała w filmie: "Wspomnienie mojej wizyty tutaj nie opuści mnie do końca życia".
Obecnie - jak zauważa dziennik „Il Messaggero” - pozycję kultowego filmowego miejsca zdobywa… rzymska obwodnica znana pod nazwą „Gra” (Grande Raccordo Anulare); często zakorkowana i będąca utrapieniem kierowców. Dokument o życiu ludzi w jej pobliżu, wyreżyserowany przez Gianfranco Rosiego wygrał tegoroczny festiwal w Wenecji. Zarząd tej 60-kilometrowej autostrady przygotował nawet specjalne komunikaty o nagrodzie Złotego Lwa, wyświetlane na tablicach informacyjnych dla kierowców na całej trasie.
Miłośnicy Woody'ego Allena odwiedzają miejsca uwiecznione przez niego w komedii „Zakochani w Rzymie”, między innymi zaułki Zatybrza. Najczęściej fotografują natomiast strażnika miejskiego z Placu Weneckiego, który zagrał w tym filmie samego siebie, gdy kieruje tam ruchem samochodów z lekkością i brawurą dyrygenta orkiestry.
Miejscem odwiedzanym w Rzymie przez największych koneserów kina jest liczące ponad 70 lat miasteczko filmowe Cinecitta w peryferyjnej dzielnicy o tej nazwie. Ostatnio straciło ono swą świetność z czasów, gdy powstały tam największe produkcje, takie jak amerykańska ekranizacja „Quo vadis”, „Ben Hur”, „Kleopatra” i dzieła Federico Felliniego.
Za znakomity przykład wpływu kinematografii na turystykę uważa się film „Witaj na południu” („Benvenuti al Sud”) z 2010 roku, który wyreżyserował Luca Miniero. W rezultacie popularności tej komedii zanotowano wzrost o 65 procent liczby turystów w regionie Cilento, gdzie ją nakręcono.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ ala/