W poniedziałek mija sto lat od śmierci słynnego szwedzkiego pisarza i dramaturga Augusta Strindberga. Tego dnia w wielu teatrach wystawione zostaną dzieła artysty, a przy jego nagrobku spotkają się krewni. W Szwecji obchodzony jest Rok Strindberga.
W Muzeum Strindberga w Sztokholmie, mieszczącym się w jego ostatnim domu (nazywanym Niebieska Wieża), w którym do dziś zachował się oryginalny wystrój, można obejrzeć jubileuszową wystawę "Strindberg w centrum". Ekspozycja pokazuje, że artysta był postacią wszechstronną i nie podlegającą schematom.
August Strindberg, najbardziej znany jako pisarz, dramaturg, prekursor nowoczesnego teatru, to również poeta, malarz i fotograf. Artysta uwielbiał muzykę, interesował się botaniką, a nawet przez pewien okres - chcąc uzyskać złoto - chemią.
Barwne i kontrowersyjne jak na owe czasy życie artysty miało wpływ na jego twórczość. Strindberg był trzykrotnie nieszczęśliwie żonaty, co tłumaczy jego niechęć do kobiet, której dał wyraz w powieści "Historie małżeńskie".
Oprócz Sztokholmu Strindberg mieszkał w kilku miastach Europy, m.in. w Paryżu, Kopenhadze oraz Berlinie, gdzie zaprzyjaźnił się ze Stanisławem Przybyszewskim. Pisarz łatwo chłonął modne ówcześnie doktryny, interesował się okultyzmem.
W 1907 roku Strindberg założył działający przez 3 lata w Sztokholmie Teatr Intymny (Intima Teater), w którym wystawiał swoje dzieła. Od 2003 roku w autentycznym lokalu istnieje teatr o tej samej nazwie. Z okazji setnej rocznicy śmierci Strindberga w teatrze zorganizowano kilkudniowy festiwal. W programie przewidziano m.in. pokaz sztuk, odczyty tekstów oraz rozmowę z tłumaczami dzieł artysty na język chiński.
W poniedziałek, w dniu śmierci Strindberga, wiele teatrów w Szwecji wystawi jego sztuki, a zrzeszeni w stowarzyszeniu krewni uczczą pamięć pisarza przy jego nagrobku na cmentarzu w Solna pod Sztokholmem.
Rok Strindberga obchodzony jest w Szwecji z wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi komunikacji. Artysta ma swoje konto na Twitterze oraz stronę na Facebooku, gdzie cytowany jest jego dziennik.
Nie tylko w Szwecji, ale w wielu krajach, w tym w Polsce, w bieżącym roku organizowane są seminaria poświęconego twórczości Strindberga i wydawane książki.
Strindberg w swoich utworach krytykował podział klas i współczesne mu społeczeństwo (powieść "Czerwony pokój"), dzięki czemu był uwielbiany przez ruch robotniczy. To właśnie tysiące zwykłych mieszkańców Sztokholmu przyszło pod dom pisarza, gdzie mieści się jego muzeum, aby świętować 63. urodziny artysty. Wkrótce potem okazało się, że były to jego ostatnie urodziny. Strindberg zmarł 14 maja 1912 roku na raka żołądka.
Niedługo przed śmiercią artysta w prezencie otrzymał od społeczeństwa 45 tys. koron. Ten dar pochodzący ze zbiórki publicznej sam Strindberg nazwał anty-Noblem. To odniesienie do Nagrody Nobla, na którą, jak uważał, nie mógł liczyć z powodu krytyki Alfreda Nobla.
Niemal przez całe życie August Strindberg miał kłopoty finansowe, co było również powodem jego częstych wyjazdów.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
zys/ bno/