Utwory XX-wiecznych kompozytorów pochodzenia żydowskiego związanych z terenami dawnej Rzeczpospolitej zabrzmiały we wtorek w Mińsku w wykonaniu zespołu muzyki klasycznej Klasik-Awangard. Współorganizatorem koncertu był Instytut Polski w Mińsku. W programie koncertu w mińskiej filharmonii znalazły się utwory rzadko wykonywanych kompozytorów, takich jak urodzony w Wilnie Romuald Twardowski czy urodzony w Łodzi Aleksander Tansman. W większości nigdy wcześniej nie były grane na Białorusi.
Zespół Klasik-Awangard specjalizuje się właśnie w wyszukiwaniu i prezentowaniu mało znanych, zapomnianych kompozycji. "Głównie zajmujemy się odradzaniem kultury, która istniała kiedyś na terytorium Białorusi. Tym koncertem odkrywamy jeszcze jeden jej wycinek" - powiedział PAP dyrygent Uładzimir Bajdau.
Jak mówi, wiele utworów zostało zaczerpniętych z warszawskich archiwów. We wszystkich kompozycjach brzmiały motywy żydowskie, ale Bajdau podkreśla, że program był różnorodny, bo każdy z kompozytorów reprezentował jego zdaniem inny typ muzycznego myślenia i stosował inną dramaturgię muzyczną.
"Maksymlian Steinberg wykorzystywał melodie ludowe, ale sposób, w jaki je przetwarzał, był na tyle indywidualny, że powstawała typowo steinbergowska muzyka" - podkreśla.
W programie koncertu znalazło się między innymi 5 pieśni żydowskich Mieczysława Wejnberga, którego opera "Pasażerka" została wystawiona w 2011 r. z ogromnym sukcesem w Operze Narodowej w Warszawie.
Zdaniem Bajdaua bardzo ciekawym kompozytorem jest też mało znany twórca z Krakowa Mordechaj Gebirtig. "To krakowski stolarz, który nie miał wykształcenia muzycznego, ale był genialnym melodystą. Sam komponował piosenki i je wykonywał. Jego koledzy zapisywali je w nutach. Stworzył kilka prawdziwych szlagierów, popularnych piosenek, które wszyscy znają, ale nie widzą, kto jest autorem".
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/sp/