Książkę „Jacek Malczewski znany i nieznany”, w której znalazły się reprodukcje obrazów, rysunków oraz listy, a także niepublikowana do tej pory poezja znanego polskiego malarza symbolisty, wydano z okazji 90-lecia Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. Jak podkreślają autorki publikacji: Ilona Pulnar-Ferdjani i Paulina Szymalak, w książce po raz pierwszy skatalogowano wszystkie zbiory malarstwa i rysunki Jacka Malczewskiego znajdujące się w radomskim muzeum.
W książce znajdują się 52 prace malarskie, 64 grafiki i rysunki oraz wiersze i fotografie rodzinne.
Pierwszą część poświęcono poezji Jacka Malczewskiego. Są wśród nich niepublikowane do tej pory w całości wiersze. „Pogrupowano je tematycznie, zgodnie z życiorysem Jacka Malczewskiego; od wczesnego dzieciństwa i pobytu w Wielgiem w regionie radomskim, poprzez lata młodości, spotkanie z żoną, podróż po Azji Mniejszej i ostatnie lata życia artysty” – zaznacza Pulnar-Ferdjani.
W książce znalazły się też utwory poetyckie poświęcone wielkiej miłości artysty Marii Bal i jej listy do malarza.
Książka opowiada też historię tworzenia radomskiej kolekcji prac Jacka Malczewskiego. Muzeum w Radomiu od wielu lat gromadzi prace i pamiątki związane z urodzonym w tym mieście artystą. W 1925 roku Rada Miasta kupiła od Malczewskiego do sali posiedzeń tryptyk "Mój pogrzeb" i obraz "Autoportret". Dzieła te zapoczątkowały kolekcję obrazów Malczewskiego w Radomiu.
W muzeum oglądać można stałą wystawę twórczości malarza. Wśród eksponatów są prace będące własnością placówki, jak i te oddane w depozyt przez prywatnych kolekcjonerów. Wśród prezentowanych dzieł znajdują się m.in. słynne obrazy: "Autoportret z muzą" i "Zatruta studnia z autoportretem" oraz szereg portretów członków rodziny i znajomych artysty.
Jacek Malczewski to jeden z najwybitniejszych polskich symbolistów. Urodził się w 1854 roku w Radomiu, z którym od pokoleń związana była jego rodzina. Od 1837 roku Malczewski studiował w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie (dwa lata pod kierunkiem Jana Matejki). W latach późniejszych wyjeżdżał do Francji, Włoch i Monachium. Całe swoje dorosłe życie związał jednak z Krakowem. Był bardzo cenionym artystą. W Radomiu na kilka lat przed śmiercią malarza jego imieniem nazwano jedną z ulic. Pięćdziesięciolecie jego pracy twórczej w 1925 roku uczczono wystawami w Krakowie, Poznaniu, Warszawie i Lwowie. Zmarł 8 października 1929 roku, na dwa lata przed śmiercią utraciwszy wzrok. Został pochowany na Skałce w Krakowie. (PAP)
ilp/ ula/