Dwie nagrody i dwa wyróżnienia przyznano w konkursie na scenariusz pełnometrażowego filmu o młodości Fryderyka Chopina. Samorząd województwa kujawsko-pomorskiego chce, by postać kompozytora była jednym z symboli regionu.
Konkurs na scenariusz pełnometrażowego filmu o młodości Fryderyka Chopina i jego związkach z Kujawami i Ziemią Dobrzyńską był częścią kampanii, której celem jest wypromowanie postaci kompozytora jako kulturowej marki regionu. "Chcemy, by Kujawsko-Pomorskie było kojarzone z Chopinem, tak jak Bayreuth kojarzone jest z postacią Ryszarda Wagnera" - zapowiedział Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego.
Scenariusz, oparty na kanwie tradycji chopinowskiej, przynajmniej w jednej czwartej miał dotyczyć wakacyjnych pobytów artysty w Szafarni i okolicznych dworach oraz nawiązywać do kujawskich korzeni matki kompozytora. Jak poinformował departament kultury Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, na konkurs nadesłano 47 prac.
Jury, któremu przewodniczył Piotr Dzięcioł, uznało jednak, że żaden z nadesłanych scenariuszy nie był na tyle dobry, by przyznać mu pierwszą bądź drugą nagrodę. Ostatecznie dwie nagrody trzecie po 15 tys. złotych otrzymała Jolanta F. Mąkosa (Nadarzyn) i Andrzej Mańkowski (Gdynia), a wyróżnienia Dariusz M. Gruszecki (Bielsko-Biała) i Henryk Urbanek (Katowice).
"Jury doceniło oryginalne pomysły nagrodzonych scenariuszy, ożywcze dialogi, wysoki poziom warsztatowy tekstów i ich duży potencjał komercyjny, choć nie dostrzegło faworyta, który łączyłby w jednym dziele wszystkie te walory. Nadesłany materiał stanowić może z powodzeniem podstawę do rozmów o przyszłej realizacji pełnometrażowego filmu" - zaznaczono w werdykcie.
Największą inwestycją w Kujawsko-Pomorskiem, związaną z postacią Chopina, było dotychczas gruntowne odnowienie dworu w Szafarni koło Golubia-Dobrzynia, gdzie obecnie działa Ośrodek Chopinowski. Do tej niedużej miejscowości Fryderyk Chopin przyjechał na wakacje w 1824 i 1825 r.
Młody Chopin spędzał tu lato w nieistniejącym już dworku rodzinnym szkolnego kolegi Dominika Dziewanowskiego. Ośrodek imienia kompozytora mieści się w pałacyku zbudowanym nieco później na miejscu starego dworu Dziewanowskich.
W Szafarni Chopin skomponował pierwsze cztery mazurki. Kompozytor przygotowywał także lokalną gazetkę pt. "Kurier Szafarski", która w sposób żartobliwy informowała jego rodziców o najdrobniejszych wydarzeniach, które miały miejsce w Szafarni. Odpowiadając na oczekiwania matki, Fryderyk wysyłał do domu prawie codziennie listy.
Co roku w Szafarni organizowane są międzynarodowe konkursy pianistyczne dla dzieci i młodzieży. Przez cały rok odbywają się także koncerty, na które dowozi melomanów specjalny "Chopin-bus", kursujący między Toruniem a Szafarnią.
Pochodzenie matki Chopina upamiętnia z kolei tablica we wsi Długie w powiecie włocławskim. Zaświadcza ona, że w nieistniejącym już domu, w izbickich dobrach rodziny Skarbków, urodziła się Justyna z Krzyżanowskich Chopinowa, matka Fryderyka.
Pośrednio z osobą kompozytora wiąże się także zabytkowy dwór w Kłóbce. Tu spędziła ostatnie lata życia i została pochowana Maria z Wodzińskich Orpiszewska. W 1836 zaręczyła się ona z Chopinem, lecz jej rodzina nie wyraziła zgody na ślub, uważając Chopina za "zbyt chorowitego jak na męża".
Zrujnowany dwór został zakupiony przez samorząd wojewódzki z przeznaczeniem na muzeum ziemiaństwa. Zostanie ono otwarte po zakończeniu prac rewaloryzacyjnych, obejmujących także dworski park, które potrwają do 2014 roku.(PAP)
olz/ mrt/ mow/