Kilkadziesiąt osób zebrało się w niedzielę przed wejściem do stołecznego Ogrodu Krasińskich, by protestować przeciwko wycince drzew i krzewów w parku. Protestujący urządzili symboliczny grób martwej sowy, która - ich zdaniem - może być ofiarą prowadzonych tam prac.
Protestujący zebrali się około południa przed odnowioną bramą parku od stony ul. Andersa. Na ogrodzeniu powiesili zdjęcia martwego ptaka, zapalili znicze, złożyli kwiaty. Zebrani przybyli przed bramę z całymi rodzinami. Ten happening miał być wyrazem sprzeciwu mieszkańców miasta wobec wycince kilkuset drzew w parku.
"Chodzi o to, czy będziemy mieli kolejny park pałacowy, zamknięty, z biletowanym wstępem, czy naturalny ogród, dostępny dla wszystkich" - tłumaczył zebranym aktor Olgierd Łukaszewicz. Łukaszewicz odczytał też tekst piosenki "Pamiętajcie o ogrodach" autorstwa Jonasza Kofty. "Pamiętajcie o ogrodach, czy tak trudno być poetą? W żar epoki nie użyczy wam chłodu żaden schron, żaden beton" - czytał aktor.
Historia Ogrodu Krasińskich sięga XVII wieku. W roku 1766 ogród został udostępniony publiczności. Od tamtej pory park przechodził wiele przebudów i zmian; prace z lat 1891–1895 według projektu głównego ogrodnika stolicy Franciszka Szaniora nadały mu zachowany do obecnych czasów styl krajobrazowy.
Jeden z organizatorów akcji, Karol el Kashif, mówił zebranym, że ogrodzenie parku na czas remontu utrudnia życie okolicznym mieszkańcom. Zwracał uwagę, że Ogród Krasińskich miał być remontowany - a więc także odgradzany - etapami, a tymczasem płotem ogrodzono cały teren. "Około 40 proc. mieszkańców Muranowa traktuje ten park jako przejściowy, czyli skraca sobie przez niego drogę do pracy czy do szkoły. Czy teraz będzie zamknięty przez dwa lata, bo urzędnikom nie chciało się etapować tej inwestycji?" - pytał.
Przestrzegał, że podobny los - czyli ogrodzenie i wycinka zieleni - może spotkać też inne warszawskie ogrody, jak Łazienki Królewskie, czy Ogród Saski. Zaapelował do prezydenta Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, aby publicznie zabrała głos w tej sprawie.
Karol el Kashif zaprosił protestujących na kolejne spotkanie, w niedzielę za tydzień, w południe. "Odczytamy wówczas apel do pani prezydent" - zapowiedział.
Historia Ogrodu Krasińskich sięga XVII wieku. W roku 1766 ogród został udostępniony publiczności. Od tamtej pory park przechodził wiele przebudów i zmian; prace z lat 1891–1895 według projektu głównego ogrodnika stolicy Franciszka Szaniora nadały mu zachowany do obecnych czasów styl krajobrazowy. Projekt rewitalizacji, na którego realizację przeznaczono 15 mln zł, został wyłoniony drogą międzynarodowego konkursu; poszukiwano przede wszystkim projektu, który jak najwierniej odtworzy pierwotne założenia architektoniczne.
W 1965 roku ogród, wraz z bramą od dawnych Nalewek, został wpisany do rejestru zabytków. Rewitalizacja Ogrodu Krasińskich rozpoczęła się wycięciem ponad 300 drzew. Wywołało to liczne protesty mieszkańców Warszawy i internautów, którzy na Facebooku wklejali i komentowali zdjęcia wycinanych drzew.
W ramach rewitalizacji mają być przywrócone m.in. historyczne osie widokowe, altana na wzniesieniu przy stawie oraz drzewostan. Powstanie też duży plac zabaw dla dzieci. Pierwsze efekty tych prac, według urzędników miejskich, mają być widoczne w tym roku. (PAP)
her/ bno/