Artur Międzyrzecki pozostawił po sobie tomy poezji i prozy a także przekłady poezji francuskiej i eseje. Zmarły przed szesnastoma laty pisarz stał na czele polskiego PEN Clubu, który za jego prezesury stał się liczącą się na świecie organizacją literacką. Z okazji 90. urodzin poety, na jego warszawskim domu przy ul. Marszałkowskiej 68/70 zostanie odsłonięta tablica pamiątkowa.
"W przypadku Międzyrzeckiego mamy do czynienia z pełną tożsamością pisarskiej i życiowej osobowości. Jest to osobowość budząca powszechną i w tej powszechności niemal nie spotykaną sympatię" - pisał w 1963 roku na łamach "Twórczości" Henryk Bereza.
Urodził się 6 listopada 1922 roku w Warszawie w inteligenckiej rodzinie. W 1939 roku skończył szkołę. Jak często wspominał - był to koniec życia zgodnego z ustalonym porządkiem. Usiłował zaciągnąć się do oddziałów formułujących się we wschodnich województwach. Po wkroczeniu Armii Czerwonej zdecydował się pozostać we Lwowie. W 1940 roku został wywieziony do Kazachstanu, w głąb ZSRR. Dwa lata później służył w pułku artylerii Armii Polskiej generała Władysława Andersa. Uczestniczył w bitwie pod Monte Cassino i w bitwie o Bolonię. W armii Andersa kultywowano tradycje literackie - organizowano konkursy poetyckie i odczyty mające odwieść myśli żołnierzy od wojny.
Debiutował w 1943 wierszem "Namiot z Kanady", wyróżnionym I nagrodą w konkursie wychodzącego wówczas w Bagdadzie tygodnika „Orzeł Biały", w którym publikował do 1944 roku. Po zakończeniu działań wojennych studiował na uniwersytecie w Bolonii a od 1946 roku w Paryżu. Wątki wojenne przez długi czas powracają w jego twórczości.
"W przypadku Międzyrzeckiego mamy do czynienia z pełną tożsamością pisarskiej i życiowej osobowości. Jest to osobowość budząca powszechną i w tej powszechności niemal nie spotykaną sympatię" - pisał w 1963 roku na łamach "Twórczości" Henryk Bereza.
Mieszkając we Francji drukuje swoje utwory m.in. w czasopiśmie "Odrodzenie". W 1949 roku publikuje drugi tom poetycki "Strony przydrożne". W Paryżu pozostał do 1950 roku. Przez cztery lata pobytu nad Sekwaną, ukończył Ecole des Sciences Politiques, poznał francuską poezję, którą później tłumaczył.
Po powrocie do Polski zamieszkał w Warszawie. Wszedł w skład redakcji czasopisma "Świat" i "Nowa Kultura"; ku niezadowoleniu środowisk emigracyjnych, jego utwory znalazły się w antologiach poetyckich poświęconych Bierutowi i Dzierżyńskiemu. Publikował również wspomnienia opisujące przedwojenną Warszawę, z którą poeta czuł się związany emocjonalnie. Publikował także w "Twórczości", "Nowych Książkach" oraz "Tygodniku Powszechnym". W 1954 roku poślubił poetkę Julię Hartwig.
W 1957 roku został korespondentem Centre Internationale d'Etudes Poetiques przy Bibliotece Królewskiej w Brukseli oraz członkiem kolegium pisma "Le Courier de Centre Internationale d'Etudes Poetiques". Od 1959 roku należał do Polskiego PEN Clubu.
Jego ówczesne utwory poetyckie, zawarte między innymi w tomach "Poezja dzisiaj" (1964), charakteryzowały się otwartością formy i nowoczesnym podejściem do języka oraz przeplataniem się stylów literackich.
W 1965 roku uczestniczył w międzynarodowym seminarium humanistycznym w Harvard University w Stanach Zjednoczonych. Wydarzenia marca 1968 roku, uchwała dotycząca zakazu wystawiania "Dziadów" w reżyserii Kazimierza Dejmka, spowodowała wykluczenie Międzyrzeckiego z redakcji pisma "Poezja". Na znak protestu i solidarności z poetą redakcję opuszczają także Zbigniew Herbert i Tymoteusz Karpowicz.
Do Ameryki wyjechał również w 1970 roku, jako stypendysta i wykładowca International Writing Program w State University of Iowa, Drake University i State University of New York. Przekładał w tym czasie utwory Emily Dickinson i Roberta Lowella, zaprzyjaźnił się także z głośnym poetą "beat generation", Allenem Ginsbergiem.
Po powrocie ze Stanów, w styczniu 1976 roku został sygnatariuszem "Memoriału 101", wyrażającego protest przeciw projektowanych przez władze zmianom w konstytucji PRL. Jego nazwisko zostaje skreślone z programu festiwalu literackiego Warszawskiej Jesieni Poetyckiej. W 1978 roku zostaje wiceprezesem Polskiego PEN Clubu. W 1982 roku - wobec zawieszenia przez władze w czasie stanu wojennego działalności organizacji - zostaje honorowym członkiem francuskiego. PEN Clubu. Jak podkreślał Jan Józef Szczepański - działalność Międzyrzeckiego pozwoliła na kontynuowanie działalności zawieszonego stowarzyszenia.
W latach 1987-1990 był członkiem Komitetu Obywatelskiego przy przewodniczącym NSZZ "Solidarność" Lechu Wałęsie. W 1989 roku był współzałożycielem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. W 1991 roku po raz pierwszy został prezesem Polskiego PEN Clubu. Został ponownie wybrany na to stanowisko w 1995 roku. Za prezesury Międzyrzeckiego nad Wisłę przyjeżdżali: Allen Ginsberg, Umberto Eco, Guenter Grass i Josif Brodski.
Artur Mięzyrzecki był autorem wierszy, utworów prozatorskich, tekstów krytyczno-literaturoznawczych a także tłumaczeń poezji francuskiej i angielskiej. Pisał wiersze dla dzieci i teksty piosenek. Jego dorobek pisarski obejmuje kilkadziesiąt tytułów.
Był odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Ponadto był laureatem m.in. nagrody Polskiego PEN Clubu, Prix de Traduction Fundacji d'Hautevillers oraz Thornton Wilder Prize.
Artur Międzyrzecki zmarł 2 listopada 1996 roku w Warszawie.(PAP)
pj/ abe/