Czarno-biały mural przedstawiający napisy w jidysz, ludzkie twarze i żydowskie symbole ozdobił jedną z kamienic na krakowskim Kazimierzu. Jego autorami są młodzi Izraelczycy z Hajfy, członkowie artystycznej grupy Broken Fingaz.
To pierwszy czarno-biały mural tej grupy. Wszystkie wcześniejsze, które artyści tworzyli w różnych częściach świata, były kolorowe.
Pięciu członków Broken Fingaz tworzyło pracę przez kilka ostatnich dni, podczas trwającego 24. Festiwalu Kultury Żydowskiej w Krakowie. Praca zajmuje całą ścianę trzypiętrowej kamienicy przy placu Bawół. „To nie jest przypadkowy budynek” – zwrócił uwagę Robert Gądek, zastępca dyrektora Festiwalu Kultury Żydowskiej.
„Murale mają zwrócić uwagę na żydowską tożsamość Kazimierza, na jego prawdziwy charakter i naturę" - powiedział PAP Robert Gądek, zastępca dyrektora Festiwalu Kultury Żydowskiej, podczas którego praca powstała.
Kamienicę wybudowała rodzina polskich Żydów - państwo Bosakowie, którzy zamieszkiwali kamienicę przez 400 lat aż do wybuchu II wojny światowej. Po wojnie Bosakowie wyjechali do Izraela. Chociaż kamienica wróciła do rodziny kilka lat temu, Bosakowie nie zdecydowali się na powrót do Polski. „Państwo Bosakowie czują się zaszczyceni, że na ich kamienicy na Kazimierzu widnieją symbole, które przypominają o obecności Żydów w Krakowie – dawniej i teraz” – powiedział Gądek.
Broken Fingaz wykształciła swój własny styl – każdy ich mural tworzy nie jedno malowidło, ale zbiór kilku, kilkunastu elementów, które układają się w całość. Mural, jaki stworzyli na Kazimierzu, inspirowany jest sztuką Maurycego Liliena - urodzonego w Drohobyczu absolwenta krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, który stał się jednym z najbardziej charakterystycznych i rozpoznawalnych na świecie artystów art nouveau.
Mural na kamienicy przy placu Bawół jest drugim, który powstał na Kazimierzu w ramach Festiwalu Kultury Żydowskiej. Pierwszy, o nazwie „Judah”, namalował rok temu, na kamienicy przy ul. św. Wawrzyńca, ceniony izraelski artysta Pil Peled. Przedstawia chłopca, na którego koszuli widnieje napis „Judah”, symbolizujący jedno z plemion żydowskich.
„Murale mają zwrócić uwagę na żydowską tożsamość Kazimierza, na jego prawdziwy charakter i naturę. Niestety, w ostatnich latach dzielnica ta uległa komercjalizacji i zapomina się o jej historii. Kazimierz stał się miejscem życia nocnego, rozrywki i pomimo odrodzonego już na Kazimierzu życia żydowskiego, w jego krajobrazie nie ma widocznych śladów prawdziwego dziedzictwa tej dzielnicy. Przykryte szyldami bary, turystyczną tandetą eksploatującą tematykę żydowską, odwiedzającemu Kazimierz nie mówią nic o jego prawdziwej tożsamości” – powiedział PAP Gądek. (PAP)
bko/ dym/ ura/