IX Symfonia Ludwiga van Beethovena pod batutą dyrektora artystycznego Filharmonii Narodowej Jacka Kaspszyka zabrzmi 5 września br. podczas koncertu inaugurującego działalność szczecińskiej filharmonii w nowej siedzibie.
Jak zapowiedziała w czwartek na konferencji prasowej dyrektor filharmonii Dorota Serwa, koncert ten rozpocznie cały tydzień inauguracyjny, podczas którego odbędzie się osiem wydarzeń muzycznych.
Wszystkie one stworzą jedno wyjątkowe dzieło muzyczne - podkreśliła.
Mocnym akcentem będą koncerty inauguracyjny i finałowe. Organizatorzy zdradzili program pierwszego z nich.
Koncert będzie się składać z dwóch części. W pierwszej zabrzmi Symfonia In principio szczecińskiego kompozytora Marka Jasińskiego pod batutą Ewy Strusińskiej. Orkiestrze filharmonii szczecińskiej towarzyszyć będzie chór akademicki Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. W partii solowej zaśpiewa baryton Janusz Lewandowski.
W drugiej części koncertu muzycy wykonają kompozycję Mieczysława Karłowicza, którego imię nosi placówka, poemat symfoniczny "Powracające fale".
Program zamknie IX symfonia Ludwiga van Beethovena. Utwór wybrali w plebiscycie mieszkańcy Szczecina. Orkiestrze prowadzonej przez Kaspszyka będzie towarzyszyć chór Latvija z Rygi.
Całość koncertu poprzedzi "Fanfara" Krzysztofa Pendereckiego, utwór dedykowany Filharmonii w Szczecinie.
Dyrektor Filharmonii Szczecińskiej Dorota Serwa podkreśla, że koncert odbędzie się w 230. rocznicę otwarcia Konzerthausu, który stał w miejscu, gdzie budowana jest nowa filharmonia.
Serwa nie zdradziła szczegółów kolejnych koncertów. Powiedziała jedynie, że ich program został ułożony tak, by odnosił się do historycznych dat, których okrągłe rocznice obchodzimy w tym roku, w tym 25. rocznicę obrad okrągłego stołu, 10-lecia obecności Polski w Unii Europejskiej.
Podczas wakacji ma nastąpić przeprowadzka filharmoników do nowego gmachu. W połowie sierpnia muzycy rozpoczną w nim próby.
Budowa nowego gmachu filharmonii w Szczecinie rozpoczęła się w kwietniu 2011 r. Jej koszt to około 100 mln złotych, 45 mln zł to dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego.
Nowy gmach filharmonii powstaje w śródmieściu, w miejscu, gdzie przed wojną znajdował się niemiecki Konzerthaus, zniszczony podczas alianckich nalotów na Szczecin podczas II wojny światowej, ostatecznie rozebrany w 1962 r. Odbywać się tu będą koncerty muzyki symfonicznej i organowej. Znajdą się w nim dwie sale koncertowe, które pomieszczą w sumie 1200 widzów.
Obecnie filharmonia funkcjonuje na piętrze w lewym skrzydle szczecińskiego magistratu, w przystosowanej do tego celu po wojnie auli. (PAP)
epr/ dym/