Premierę "Wiśniowego sadu" Antoniego Czechowa pokaże w sobotę Teatr Nowy w Poznaniu. Spektakl reżyseruje Izabella Cywińska.
Spektakl będzie dwunastą premierą w roku podwójnego jubileuszu w Nowym. 90 lat temu w budynku przy ul. Dąbrowskiego odbyła się pierwsza premiera teatralna, a 40 lat temu Izabella Cywińska została dyrektorem teatru, reaktywując jego działalność.
"+Wiśniowy sad+ jest rzeczą o odejściu, pożegnaniu i przywitaniu przeszłości. Wybrałam ten tekst, gdy dyrektor teatru Piotr Kruszczyński zaproponował, bym zamknęła te 40 lat, a właściwie 24 lata, od kiedy stąd odeszłam" - powiedziała we wtorek na konferencji prasowej Izabella Cywińska.
Spektakl będzie dwunastą premierą w roku podwójnego jubileuszu w Nowym. 90 lat temu w budynku przy ul. Dąbrowskiego odbyła się pierwsza premiera teatralna, a 40 lat temu Izabella Cywińska została dyrektorem teatru, reaktywując jego działalność.
"Teraz było powitanie tylko na taki moment, taką chwilę, by sobie przypomnieć, jak było wtedy. Tak jak Lubow Raniewska, która wraca do swojego domu rodzinnego, by sobie przypomnieć, jak tam było pięknie, po to, żeby się znowu pożegnać i wyjechać do Paryża" - dodała.
W spektaklu grają m.in. Antonina Choroszy, Gabriela Frycz, Anna Mierzwa i Bożena Borowska-Kropielnicka. "Wiśniowy sad" prezentowany jest w przekładzie Jerzego Jarockiego. Scenografię i kostiumy przygotowała Katarzyna Adamczyk. Muzykę napisał Jerzy Satanowski.
"Potraktowałam Czechowa dosyć brutalnie. Mimo że jest to dla mnie autor doskonały, postanowiłam, nie krzywdząc Czechowa, skrócić go bardzo, licząc na odbiór przez współczesnego widza, wychowanego na krótkich formach" - przyznała reżyser.
Cywińska wyraziła radość, że ponownie mogła pracować w Nowym. Przypomniała, że wciąż są tu aktorzy, których sama przed laty angażowała.
"Ten teatr jest, z małymi wyjątkami, świetnie zorganizowany. Jest niezwykle życzliwy i przychylny. Zespół jest bardzo dobry. Po warszawskich teatrach odpoczynkiem jest pracować z tym zespołem, który chce, który jest ciekawy i współtworzy" - powiedziała.
Dyrektor Teatru Nowego Piotr Kruszczyński powiedział na konferencji, że mijający rok był dla teatru czasem wytężonej pracy.
"Chciałbym podziękować wszystkim pracownikom teatru za to, że pracowali w takim bardzo trudnym, stachanowskim systemie comiesięcznej premiery. Był to wielki wysiłek dla całego teatru. Chciałem też podziękować widzom, że zechcieli tak tłumnie w tych premierach uczestniczyć" - podkreślił.
Jak dodał, jest bardzo zadowolony, że rok jubileuszowy wiąże się z powrotem do teatru Cywińskiej. Kruszczyński poinformował, że dzięki współpracy z Narodowym Instytutem Audiowizualnym przygotowana zostanie realizacja telewizyjna "Wiśniowego sadu".
Gotowy spektakl ma być pokazany w telewizji na początku przyszłego roku. Cywińska wyjaśniła, że produkcja telewizyjna będzie "filmowo nakręconą rzeczą o spektaklu teatralnym". (PAP)
rpo/ as/