"Zbrodnia w Krakowie" – to nazwa literackiej gry miejskiej, która w sobotę odbędzie się w krakowskich instytucjach kultury – m.in. w Bibliotece Jagiellońskiej i Pawilonie Wyspiańskiego. Udział w zabawie zapowiedzieli autorzy kryminałów.
Wśród pisarzy będą m.in. Łukasz Orbitowski, Mariusz Wollny, Marek Harny, Gaja Grzegorzewska. Spotkają się oni z uczestnikami gry w kolejnych etapach "śledztwa".
Zgłoszenia do udziału w "Zbrodni w Krakowie" można nadsyłać do środy. Uczestnicy w zespołach liczących od dwóch do czterech osób, wcielą się w role pomocników literackich detektywów – Julii Dobrowolskiej (detektywa z kryminałów Gai Grzegorzewskiej), Józefa Marii Dyducha (bohatera opowiadań Ireneusza Grina) i mistrza (czołowej postaci z powieści Marcina Świetlickiego). Gracze biorą udział w "śledztwie", które nieustannie się komplikuje i stawia nowe wyzwania.
"Literacka gra miejska jest świetną promocją literatury. W takiej zabawie chodzi nie tylko o czytanie w domu, ale też o osobiste spotkanie gracza, czyli czytelnika, z autorem książki. A przecież możliwości spotkań z pisarzami jest stosunkowo niewiele" – powiedziała PAP jedna z autorek scenariusza gry Agnieszka Pudełko.
Gracze powinni przeczytać kryminały, których spis organizator zamieścił na swojej stronie internetowej. Wśród lektur są m.in. "Sekret Kroke" i "Klątwa Konstantyna" Małgorzaty i Michała Kuźmińskich, "Dwanaście", "Trzynaście", "Jedenaście" Marcina Świetlickiego, "Pismak" Marka Harnego, "Morderstwo tuż za rogiem" Zofii Małopolskiej.
"Znajomość książek przyda się, ale nie trzeba ich wszystkich czytać, aby dobrze wypaść w grze. To, co liczy się najbardziej, to szybkość, spryt, umiejętność kojarzenia faktów i rozwiązywania zagadek" – zwróciła uwagę Agnieszka Pudełko.
Na najlepszych czekają bony do wybranych krakowskich księgarni, a główna nagroda to bon o wartości tysiąca zł. (PAP)
bko/ mhr/