Spektakl "RED" na podstawie nagrodzonej prestiżową Tony Award sztuki Amerykanina Johna Logana - dramaturga, a także twórcy filmowego, autora scenariuszy m.in. do filmów "Skyfall" i "Aviator" - w piątek będzie miał premierę w warszawskim Teatrze Dramatycznym.
Rozgrywająca się pod koniec lat 50. w pracowni malarskiej w Nowym Jorku sztuka opowiada o relacji między wybitnym amerykańskim malarzem Markiem Rothko (1903-1970) i jego młodym uczniem Kenem.
Za reżyserię przedstawienia odpowiada Agnieszka Lipiec-Wróblewska. W bohaterów wcielili się Janusz R. Nowicki (jako Rothko) i debiutujący w teatrze Julian Świeżewski, student Akademii Teatralnej w Warszawie (jako Ken).
W "RED" "zderzają się dwa pokolenia: naznaczony przez wojnę i cierpiący na +depresję postholocaustową+ Rothko i jego młody asystent Ken, który jest przedstawicielem nowego pokolenia: pop-artu, czyli pokolenia, manifestującego miłość do konsumpcjonizmu z Andym Warholem na czele" - mówiła reżyserka Agnieszka Lipiec-Wróblewska.
"Rothko, legenda amerykańskiego ekspresjonizmu abstrakcyjnego, milioner, niekwestionowany autorytet w dziedzinie sztuki kontra młody, ambitny student aspirujący do tej roli. Mistrz i uczeń. Podglądamy ich pierwsze spotkanie, rozmowę o nowym zamówieniu cyklu obrazów dla restauracji Four Seasons. W ich relacji przewijają się sympatia, gniew, lęk i zaskoczenie. Kolejne rozmowy o sztuce stają się pojedynkiem dwóch pokoleń artystów" - opisuje sztukę, zapraszając na spektakle, Teatr Dramatyczny.
Mark Rothko (właśc. Marcus Rothkowitz) urodził się w 1903 r. w Dźwińsku (obecnie na Łotwie). Jako dziesięciolatek wyemigrował z rodziną do USA. Zamieszkał w Portland. Malarzem został w późnych latach 20., zaczynał od malarstwa figuratywnego. Potem tworzył obrazy surrealistyczne, zrezygnował z przedstawień na rzecz abstrakcji na początku lat 40. Od okresu "wieloform" przeszedł do malarstwa płaszczyzn barwnych. Najbardziej cenione obrazy Rothki powstały w latach 50. i 60. Artysta popełnił samobójstwo w 1970 r.
We wtorkowej rozmowie z PAP po próbie medialnej przedstawienia "RED" Agnieszka Lipiec-Wróblewska przypomniała, że sztuka Johna Logana miała premierę w 2009 r. w Wielkiej Brytanii - w londyńskim teatrze Donmar Warehouse wyreżyserował ją Michael Grandage. Następnie spektakl prezentowany był w Stanach Zjednoczonych, w John Golden Theatre na nowojorskim Broadwayu. W 2010 r. został uhonorowany prestiżową amerykańską nagrodą teatralną Tony Award.
Jak tłumaczy Lipiec-Wróblewska, "RED" to opowieść "o sytuacji, w której Rothko odkrywa, że sztuka, nawet modernistyczna - szukająca nowych środków wyrazu, jest produktem; dla artystów takich jak Rothko oznacza to brak wyboru, czyni ich postaciami tragicznymi".
W "RED" "zderzają się dwa pokolenia: naznaczony przez wojnę i cierpiący na +depresję postholocaustową+ Rothko i jego młody asystent Ken, który jest przedstawicielem nowego pokolenia: pop-artu, czyli pokolenia, manifestującego miłość do konsumpcjonizmu z Andym Warholem na czele" - dodała reżyserka.
Za scenografię i kostiumy do spektaklu "RED" w Teatrze Dramatycznym odpowiada Agnieszka Zawadowska, a za opracowanie muzyczne Jan Miklaszewski. Autorem przekładu jest Rubi Birden.(PAP)
jp/ agz/