Teatr Wielki w Łodzi przygotował pierwszą w tym mieście inscenizację opery Giacoma Pucciniego "Turandot". Premierę dzieła włoskiego kompozytora w reż. Adolfa Weltscheka i międzynarodowej obsadzie zaplanowano na 13 i 14 maja.
Jak powiedział podczas środowego spotkania z dziennikarzami dyrektor Teatru Wielkiego w Łodzi Paweł Gabara nieukończona opera w trzech aktach - opowiadająca dzieje tytułowej dalekowschodniej księżniczki skazującej na śmierć swoich kandydatów na męża - do tej pory dwukrotnie była zapowiada w repertuarze łódzkiej sceny operowej. Do ich premiery z różnych powodów nigdy nie doszło.
W obecnym sezonie realizację dzieła Pucciniego, z którego pochodzi jedna z najbardziej znanych arii operowych świata - "Nessun dorma", powierzono dyrektorowi Teatru Groteska w Krakowie – Adolfowi Weltschekowi.
Debiutujący na operowej scenie reżyser, który w swym artystycznym dorobku ma zrealizowanych blisko 70 przedstawień teatralnych, podkreślił, że treść libretta opery w jego adaptacji ma przekazać widzom "prawdę i emocje". Według niego w postmodernistycznym nurcie obowiązującym obecnie w teatrze będzie to "rewolucyjne poprzez swój manifestacyjny konserwatyzm".
"Za główną cnotę postawiliśmy sobie stworzenie przedstawienia operowego wiernego muzyce i tekstowi libretta. W sytuacji, kiedy dookoła świat szaleje i zaczyna nam doskwierać chaos powinnością sztuki jest dążenie do ładu estetycznego oraz aksjologicznego. W tym sensie nasza propozycja inscenizacyjna +Turandot+ będzie różniła się od pozostałych obecnie wystawianych na świecie, które często opierają się na postmodernistycznym bałaganie i efekciarstwie" - tłumaczył.
Dodał, że m.in. dlatego wspólnie z odpowiadającą za dekoracje i kostiumy Małgorzatą Zwolińską zrezygnował z pojawiającej się w adaptacjach dzieła ikonograficznych symboli kultury chińskiej. Zastąpiły je góry, skalne groty i krajobrazy starożytnych Chin zaczerpnięte z ikonografii Dalekiego Wschodu.
"Odzierając spektakl z dekoracyjności i osadzając go w pierwotnej surowości natury chcieliśmy zwrócić uwagę na najbardziej istotne sensy zawarte w libretcie" - zaznaczył.
Orkiestrę poprowadzi Antoni Wit, którego domeną jest muzyka symfoniczna. "Maestro mimo propozycji m.in. z Opery Narodowej w Warszawie z nigdy nie realizował tej opery, a ja lubię proponować artystą coś, czego do tej pory nie robili. Doświadczenie jest cenne, lecz uważam, że zmierzenie się z czymś po raz pierwszy może dać równie dobre, a może jeszcze lepsze efekty" - tłumaczył dyrektor teatru.
Dodał, że zaproszenie do współpracy dyrygenta o światowej renomie zwróci uwagę na łódzką inscenizację w Europie i na świecie.
Wśród solistów i solistek występujących w operze są m.in. Bułgarka Elena Baramowa i Koreanka Jee Hye Han, które wcieliły się w rolę księżniczki Turandot oraz Koreańczycy Charles Kim i James Lee grający postać Kalafa. Wszyscy wcześniej wielokrotnie występowali w operze Pucciniego wystawianych na zagranicznych scenach.
"Cieszę się, że mogę wziąć udział w łódzkiej produkcji, bo jest ona uczciwa. Nie skupia się na sztuczkach zasłaniających treść, lecz przede wszystkim chce przekazać widzom emocje i energię. Bardzo duży udział ma w tym również chór Teatru Wielkiego, który jest znakomity" - podkreślił Kim.
W spektaklu uczestniczy również chór dziecięcy. Autorzy adaptacji podkreślili ważną rolę pracowników pracowni artystycznych teatru w procesie jej realizacji opery.
"Rzemiosło teatralne jest obecnie w odwrocie, a Teatr Wielki w Łodzi jest jednym z nielicznych miejsc w Polsce, w którym jest ono na tak wysokim poziomie" - przyznał Weltschek.
Premierowe spektakle "Turandot" w łódzkim Teatrze Wielkim zaplanowano na 13 i 14 maja. Będzie im towarzyszyć wystawa plakatów i programów teatralnych w Sali Kameralnej "Wokół Turandot - ostatniej z oper Giacomo Pucciniego".
"Turandot" jest trzecią premierą przygotowaną przez zespół Teatru Wielkiego w Łodzi w obecnym sezonie. Wcześniej wystawiono "Don Giovanni" Wolfganga Amadeusza w reż. Marii Sartovej oraz "Noc w Wenecji" Johanna Straussa w reż. Artur Hoffmana.
W czerwcu zaprezentowane zostaną dwa premierowe przedstawienia baletowe "Święto wiosny" Igora Strawińskiego i "Krzesany" Wojciecha Kilara. (PAP)
bap/ pz/