Wybitny polski reżyser i scenarzysta Tadeusz Chmielewski otrzyma Platynowe Lwy za całokształt twórczości. Nagroda przyznawana jest przez komitet organizacyjny Festiwalu Filmowego w Gdyni. Zostanie wręczona 19 września.
Tegoroczny laureat jest reżyserem takich filmów jak m.in.: "Ewa chce spać" (1957), "Jak rozpętałem II wojnę światową" (1971), "Nie lubię poniedziałku" (1971), "Wiosna panie sierżancie" (1974), "Wierna rzeka" (1983).
Jak poinformowała PAP w czwartek rzeczniczka Festiwalu Filmowego w Gdyni Anna Wróblewska, Tadeusz Chmielewski otrzyma nagrodę Platynowe Lwy 19 września - na gali zamknięcia 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni. Laureata nagrody proponuje rada programowa w porozumieniu ze Stowarzyszeniem Filmowców Polskich.
Wśród dotychczasowych laureatów Platynowych Lwów są m.in. Jerzy Antczak, Witold Sobociński, Tadeusz Konwicki, Roman Polański, Jerzy Wójcik i Sylwester Chęciński.
Cytowany w komunikacie dyrektor artystyczny Festiwalu Filmowego, Michał Oleszczyk podkreśla, że jest entuzjastą filmów tegorocznego laureata. „Filmy Tadeusza Chmielewskiego towarzyszą mi od najmłodszych lat, a obejrzana dawno temu w telewizji +Ewa chce spać+ już na zawsze pozostała moją ulubioną polską komedią” – przyznał. Ocenił, że „Chmielewski jak chyba nikt inny w naszym kinie łączy socjologiczną obserwację, komediowy warsztat i poetycką wrażliwość”.
Tadeusz Chmielewski - reżyser, scenarzysta, producent filmowy, urodził się 7 czerwca 1927 roku w Tomaszowie Mazowieckim. Ukończył Wydział Reżyserii PWSF w Łodzi. Debiut reżyserski i scenariuszowy "Ewa chce spać" (1957) przyniósł mu Złotą Muszlę na Festiwalu w San Sebastian. Również kolejne filmy Chmielewskiego stały się wydarzeniem na gruncie rodzimej kinematografii.
„Mój punkt widzenia zmienił się diametralnie, gdy w szkole pojawiły się kopie komedii francuskich z legendarnymi już dziś +Pod dachami Paryża+ Claira i +Wakacjami Pana Hulot+ Tatiego na czele” – wspominał laureat Platynowych Lwów w rozmowie z Piotrem Śmiałowskim dla "Magazynu Filmowego SFP".
Jego trzyczęściowa farsa "Jak rozpętałem II wojnę światową" (na podstawie powieści Kazimierza Sławińskiego, z niezapomnianą rolą Mariana Kociniaka z 1969 r.) należy do najchętniej oglądanych polskich filmów. W swoim dorobku ma szereg kultowych komedii: "Walet pikowy" (1960), "Gdzie jest generał…" (1963), "Pieczone gołąbki" (1966), "Nie lubię poniedziałku" (1971), "Wiosna panie sierżancie" (1974), a także kryminały: "Dwaj panowie N" (1961) i "Wśród nocnej ciszy" (1978).
W 1987 roku został nagrodzony Srebrnymi Lwami Gdańskimi za adaptację prozy Stefana Żeromskiego "Wierna rzeka" (1983, premiera ze względów cenzuralnych w 1987 roku). Jako jeden z nielicznych reżyserów zaczął realizować filmy na podstawie własnych scenariuszy w okresie, w którym główną inspiracją filmowców były utwory literackie. Jest autorem scenariuszy do filmów innych reżyserów: "Pełnia nad głowami" (reż. Andrzej Czekalski, 1974) i "U Pana Boga za piecem" (reż. Jacek Bromski, 1998, pod pseudonimem Zofia Miller).
Chmielewski to też aktywny działacz na rzecz środowiska filmowego. W latach 1983-87 był wiceprezesem Stowarzyszenia Filmowców Polskich, w latach 1984-2009 pełnił funkcję dyrektora Zespołu, a następnie Studia Filmowego "Oko", w którym powstały m.in. słynne filmy Andrzeja Barańskiego, Jacka Bromskiego, Wojciecha Wójcika, Marka Piestraka, Stanisława Jędryki czy Doroty Kędzierzawskiej. Był członkiem Komitetu Kinematografii, należy do Polskiej Akademii Filmowej.
W 2010 roku został odznaczony Srebrnym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis", w 2011 roku przyznano mu nagrodą "Orła" w kategorii "Za osiągnięcia życiowe".
40. Festiwal Filmowy w Gdyni, najważniejsza w Polsce doroczna impreza poświęcona rodzimej kinematografii, odbędzie się w dniach 14-19 września. (PAP)
bls/ agz/