Państwowy Instytut Wydawniczy zostanie w maju przekształcony w państwową instytucję kultury chronioną przez ministerstwo. Nie ustalono jeszcze, na jakich zasadach PIW będzie działał, ale nie zaprzestanie publikacji - w planach na 2016 r. ma kolejne tomy dzieł Witkacego i Białoszewskiego.
Na czwartkowym posiedzeniu sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu Dyrektor Departamentu Finansowego ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego Wojciech Kwiatkowski poinformował, że proces przekształcania PIW w państwową instytucję kultury zakończy się w maju.
Jak przypomniał, PIW w 2012 roku został postawiony w stan likwidacji, co uniemożliwiało w świetle prawa przekształcenia tej instytucji. Podkreślił, że powołany w lipcu likwidator - Maciej Szuber - doprowadził do sprzedaży części majątku firmy czyli dwu pięter kamienicy przy ul. Foksal za kwotę 6 mln. zł, co pozwoliło na likwidację wszystkich długów.
"Jednostką, która je kupiła w publicznie ogłoszonym przetargu był Instytut Książki" - dodał Kwiatkowski. Poprzedni likwidator, Rafał Skąpski, sprzedał należące do PIW w kamienicy przy Foksal mieszkania lokatorskie oraz przyziemie budynku.
"Zdjęto likwidację przedsiębiorstwa i rozpoczęto przekształcanie go w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa, co umożliwi przekształcenie PIW w państwową instytucję kultury. Do końca maja ten proces powinien zostać zakończony"- mówił Kwiatkowski.
Zauważył, że cenna biblioteka PIW-u, była w strasznym stanie, gdy w lipcu przejął ją nowy likwidator. Kilka lat temu zbiory zostały zalane podczas awarii sieci wodociągowej i książek nie osuszono. W lipcu do biblioteki PIW można było
wejść tylko w specjalnych maseczkach na twarzy - zbiory były zagrzybione. Jak powiedział Kwiatkowski "na dniach" zostaną one przewiezione do IPN, który udostępni swoją komorę defumizacyjną za darmo - PIW poniesie tylko koszty transportu.
Wioleta Prządak, prezes zarządu Wydawnictwa PiW, zapewniła, że pomimo przekształceń PIW nie zawiesił działalności wydawniczej. Przygotowano już plany na najbliższe lata.
"Chcemy kontynuować tradycję serii wydawniczych takich jak +Rodowody cywilizacji+, biografie sławnych ludzi, serie dzieł zebranych Witkacego i Białoszewskiego" - mówiła Prządak. W czerwcu PIW świętować będzie 70-lecie istnienia i na ten jubileusz przygotowywane są dwa tytuły: nigdy nie publikowane dotąd dzieło Mirona Białoszewskiego oraz niewznawiane od 20 lat "Opowieści i przypowieści" Franza Kafki.
Poza tym w 2016 roku PIW ma w planach wydawniczych tomy 2 i 3 "Dramatów" Witkacego i czwarty tom jego "Listów do żony", "Kalendarium leśmianowskie" Jacka Trznadla, biografię Einsteina pióra Jerzego Kierula oraz wznowienie trzytomowego "Zmierzchu cesarstwa rzymskiego" Gibbona.
Pytana o konkretne plany finansowe PIW na przyszłość Prządak powiedziała, że jest jeszcze za wcześnie na ich konstruowanie. Nie ustalono też jeszcze, jakie będą relacje pomiędzy PIW przekształconym w instytucję kultury a Instytutem Książki - czy wydawnictwo będzie funkcjonowało jako byt samodzielny, czy też jako część IK. (PAP)
aszw/ par/