Strona internetowa Cyfrowa Banialuka
Bielski teatr lalek „Banialuka” udostępnił w internecie archiwum artystyczne. Do sieci trafiły m.in. wykaz premier i ich twórców, składy zespołów aktorskich, zdjęcia, plakaty oraz materiały multimedialne.
„Głównym celem projektu +Cyfrowa Banialuka+ jest poszerzenie dostępu do archiwalnych materiałów dokumentujących działalność teatru. Chcemy też podkreślić wpływ i znaczenie blisko 70-letniej działalności sceny, a tym samym wagę publicznego mecenatu nad kulturą” – powiedziała w czwartek dyrektor sceny Lucyna Kozień.
Artystyczne archiwum dostępne jest w sieci pod adresem www.cyfrowa-banialuka.pl. Koordynator projektu Katarzyna Jacewicz zauważyła, że prace nad nim trwały od początku roku.
„W tym czasie zdigitalizowano blisko 1 tys. obiektów, w tym zdjęcia, afisze, plakaty, programy oraz opracowano materiały filmowe. Do bazy danych wprowadzono wszystkie premiery od 1947 r. Było ich 289. Stworzyliśmy też bazę blisko 700 osób pracujących w teatrze i współpracujących z +Banialuką+” – dodała.
Zdaniem Jacewicz zasoby ilustrują przemiany polityczne, estetyczne i kulturowe, które wydarzyły się na przestrzeni blisko 70 lat istnienia bielskiej sceny. Umożliwiają też szerokiemu gronu odbiorców przeglądanie, studiowanie i analizowanie materiałów, które dotąd były praktycznie niemożliwe do rozpowszechnienia.
„Zasoby są nieocenionym źródłem informacji dla badaczy teatru, sztuk pięknych lub regionu” – dodała Jacewicz.
Lucyna Kozień podkreśliła, że podczas digitalizacji archiwów okazało się, że skrywają one prawdziwe skarby. Znaleziono m.in. afisz do pierwszego spektaklu: „O Marysi sierotce i złotookiej sroczce”, którego premiera odbyła się 7 grudnia 1947 r. „To najwyższe pora, by te materiały zdigitalizować. Są w nienajlepszym stanie. Te rzeczy giną, zużywają się. Jesteśmy szczęśliwi, że w ten sposób możemy je chronić” – dodała.
Dyrektor zwróciła uwagę, że program przyczynił się także do wzbogacenia archiwum. Gdy dowiedział się o nim mieszkający w Kanadzie Stefan Brudzyński, syn Ryszarda Brudzyńskiego, twórcy pierwszych spektakli w „Banialuce”, zaoferował, że przekaże zbiory ojca.
Jak dodała szefowa bielskiej sceny baza danych nie obejmuje Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Lalkarskiej, który od 1966 r. organizuje „Banialuka”. To jedno z ważniejszych wydarzeń w światowym teatrze lalek. Odbywa się co dwa lata. „Jeszcze nie zdigitalizowaliśmy wszystkich materiałów. To ogromny, wspaniały materiał, który wymaga pracy. Liczę, że w kolejnych latach uda się nam go udostępnić” – powiedziała Kozień.
Teatr Banialuka im. Jerzego Zitzmana jest jedną z najstarszych scen lalek w Polsce i jednym z bardziej znanych na świecie. Ze swoimi przedstawieniami odwiedził kilkadziesiąt krajów świata, wśród nich Japonię, Chile, Koreę, Mongolię, Meksyk, Iran i Stany Zjednoczone. Teatr uczestniczył w najbardziej prestiżowych festiwalach teatralnych, m.in. w Edynburgu, Awinionie, Cividale, Nowym Jorku i Charleville-Mezieres. (PAP)
szf/ agz/
