180 twórców pokaże swoje filmy na 31. Warszawskim Festiwalu Filmowym

Jak poinformował na środowej konferencji prasowej dyrektor festiwalu Stefan Laudyn, w programie jest 111 produkcji pełnometrażowych - w tym ponad 90 fabuł - oraz 66 krótkometrażowych, z 57 krajów.

W najważniejszej festiwalowej sekcji, Konkursie Międzynarodowym, o nagrodę walczyć będzie 16 filmów z 2015 roku, m.in. z: Urugwaju, Słowacji, z Wielkiej Brytanii, Kazachstanu, Francji, Meksyku, Rosji i Polski.

Są wśród nich: "Apostata" (reż. Federico Veiroj; Urugwaj/Hiszpania/Francja), "Czyściciel" (reż. Peter Bebjak; Słowacja), "Idol" (reż. Hany Abu-Assad; Wlk. Brytania/Palestyna/Katar/Holandia/Zjednoczone Emiraty Arabskie), "Kołysanka" (reż. Żanna Issabajewa; Kazachstan), "Pieśń zimowa" (reż. Otar Iosseliani; Francja/Gruzja), "Potwór o tysiącu głów" (reż. Rodrigo Pla, Meksyk), "Zbawienie" (reż. Iwan Wyrypajew; Rosja) oraz polsko-izraelski "Demon" (reż. Marcin Wrona).

"Apostata" to komediodramat o tym, jak radzić sobie w dzisiejszych czasach z tradycją, systemem wartości rodzinnych i społecznych. Bohater "Czyściciela", sprzątający mieszkania po zabraniu przez zakład pogrzebowy zwłok, znajduje w swojej pracy niecodzienne hobby. "Idol", wyreżyserowany przez dwukrotnie nominowanego do Oscara Hany Abu-Assada, oparty jest na historii Mohammada Assafa, młodego Palestyńczyka z obozu dla uchodźców w Strefie Gazy, który w 2013 r. wygrał program telewizyjny Arab Idol.

Jak poinformował na środowej konferencji prasowej dyrektor festiwalu Stefan Laudyn, w programie jest 111 produkcji pełnometrażowych - w tym ponad 90 fabuł - oraz 66 krótkometrażowych, z 57 krajów.

"Kołysanka" to film o 14-letnim chłopcu mieszkającym nad brzegiem wyschniętego Morza Aralskiego. Jako dziecko bohater był świadkiem śmierci matki. Gdy dowiaduje się, że jest chory, a do leczenia kolejka jest długa, postanawia ukarać wszystkich winnych śmierci matki. "Pieśń zimową" organizatorzy festiwalu określają jako "urzekający komediowy chaos o marzeniach, miłości, mocnych przyjaźniach i nadziei na lepsze jutro". W filmie zobaczymy kilka epizodów i bohaterów połączonych nieoczekiwanie przez... odciętą głowę wicehrabiego, który podczas Rewolucji Francuskiej, z fajeczką w ustach, szedł pod gilotynę.

Bohaterką dramatu "Potwór o tysiącu głów" jest kobieta, której chory na raka mąż potrzebuje drogiej kuracji. Żona zaczyna walczyć z nieuczciwym ubezpieczycielem. W desperacji gotowa jest na wszystko. "Potwora..." pokazywano wcześniej na festiwalach w Wenecji i Toronto.

"Zbawienie" to film znanego rosyjskiego reżysera Iwana Wyrypajewa, prywatnie męża polskiej aktorki Karoliny Gruszki. Opowiada o młodej zakonnicy z Polski, Annie, która jedzie jako misjonarka w Himalaje. Zderzenie z obcym, tajemniczym światem Tybetu spowoduje, że Anna postawi sobie poważne życiowe pytania.

W Konkursie Międzynarodowym startuje również film "Demon". Jego reżyser Marcin Wrona zmarł nagle w nocy z piątku na sobotę, w trakcie festiwalu w Gdyni. Stefan Laudyn przypomniał na konferencji, że Wrona był twórcą silnie związanym z Warszawskim Festiwalem Filmowym. W konkursach pokazywano tam jego wcześniejsze filmy "Człowiek magnes" (2001) i "Chrzest" (2010); zasiadał ponadto, dwukrotnie, w jury WFF.

Bohater "Demona", pan młody, znajduje w przeddzień wesela zakopane ludzkie szczątki. Chwilę po makabrycznym odkryciu traci przytomność. Po odzyskaniu świadomości nie potrafi przypomnieć sobie niczego z ostatnich godzin. Tymczasem zaczyna się wesele. Zaproszeni goście dostrzegają, że z panem młodym dzieje się coś dziwnego.

Autor dokumentu "Chuck Norris kontra komunizm", o ludziach, dla których ucieleśnieniem wolności byli umięśnieni bohaterowie amerykańskiego kina, opowiada o tym, jak w latach 80. Rumuni urządzali w domach nielegalne pokazy filmowe. "Zew wolności przynosili im Jean-Claude Van Damme, Sylvester Stallone i oczywiście niezniszczalny Chuck Norris" - wymieniono.

W Konkursie Filmów Dokumentalnych startuje 15 produkcji, m.in.: "Chuck Norris kontra komunizm" (reż. Ilinca Calugareanu; Wlk. Brytania/Rumunia/Niemcy, 2015), "Gayby Baby" (reż. Maya Newell; Australia, 2015), "Grzesznik w Mekce" (reż. Parvez Sharma; USA/Indie/Niemcy/Arabia Saudyjska, 2015), "Yallah! Underground" (reż. Farid Eslam; Czechy/Niemcy/Wlk. Brytania, Egipt, Kanada, Stany Zjednoczone, 2015).

Autor dokumentu "Chuck Norris kontra komunizm", o ludziach, dla których ucieleśnieniem wolności byli umięśnieni bohaterowie amerykańskiego kina, opowiada o tym, jak w latach 80. Rumuni urządzali w domach nielegalne pokazy filmowe. "Zew wolności przynosili im Jean-Claude Van Damme, Sylvester Stallone i oczywiście niezniszczalny Chuck Norris" - wymieniono.

"Gayby Baby" to film o dzieciach wychowywanych przez pary homoseksualne. W "Grzeszniku w Mekce" podjęty został z kolei temat homoseksualizmu w krajach islamskich.

"Yallah! Underground" to natomiast dokument prezentujący najważniejszych progresywnych artystów scen muzycznych Egiptu, Libanu, Palestyny, Jordanii i Izraela. "Mamy okazję poznać najbardziej otwartych i kreatywnych muzyków, łączących w swojej twórczości różne kultury i filozofie" - zwrócili uwagę organizatorzy festiwalu.

Podczas 31. edycji WFF odbędą się również: "Konkurs 1-2" (dla pierwszych i drugich filmów w dorobku reżyserów), Konkurs Wolny Duch (dla pełnometrażowych filmów "niezależnych, nowatorskich, buntowniczych") oraz konkurs filmów krótkometrażowych. W jury zasiądą m.in.: reżyserzy Sławomir Fabicki (Konkurs Międzynarodowy) i Bodo Kox (Konkurs Wolny Duch).

Ceremonii otwarcia festiwalu towarzyszyć będzie pokaz zwariowanej czarnej komedii duńskiego reżysera Andersa Thomasa Jensena "Mężczyźni i kurczaki" z Madsem Mikkelsenem (z wąsem!) w jednej z głównych ról. Bohaterowie, Elias (Mikkelsen) i Gabriel, to bracia, którzy nigdy nie przepadali za sobą. Ojciec wyjawia im na łożu śmierci, że są adoptowani. Zaskoczeni, postanawiają połączyć siły i odszukać biologicznego tatę.

Projekcje będą się odbywać w Kinotece i Multikinie Złote Tarasy.(PAP)

jp/ agz/