Biografie 16 osób z Polski, Holandii, Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec, ilustrujące różnice w przeżywaniu II wojny światowej i okresu powojennego w ich krajach to główny punkt wystawy na UW o dziedzictwie tego okresu.
Wystawę "Drogi do wyzwolenia. Europejskie dziedzictwo II wojny światowej", którą można zwiedzać od czwartku na Uniwersytecie Warszawskim, przygotował międzynarodowy zespół muzealników i historyków z holenderskiej Fundacji Liberation Route Europe, Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, Muzeum Aliantów w Berlinie, Muzeum Memorial de Caen, Muzeum Wyzwolenia Narodowego w Groesbeek i Muzeum D-Day w Portsmouth.
"Ideą udziału naszego muzeum w przygotowaniu tej wystawy było pokazanie jak wyglądały różnice pomiędzy sytuacją we Wschodniej i Zachodniej Europie, zarówno w czasie wojny, jak i po jej zakończeniu. Postanowiliśmy wziąć udział w tym projekcie, ponieważ przybliżanie narracji Środkowo-Wschodniej Europy dotyczącej tych kwestii jest jednym z naszych celów" - powiedziała PAP Urszula Kwiatkowska z Muzeum II Wojny Światowej.
"Ideą udziału naszego muzeum w przygotowaniu tej wystawy było pokazanie jak wyglądały różnice pomiędzy sytuacją we Wschodniej i Zachodniej Europie, zarówno w czasie wojny, jak i po jej zakończeniu. Postanowiliśmy wziąć udział w tym projekcie, ponieważ przybliżanie narracji Środkowo-Wschodniej Europy dotyczącej tych kwestii jest jednym z naszych celów" - powiedziała PAP Urszula Kwiatkowska z Muzeum II Wojny Światowej.
Jak zaznaczyła, sama idea wystawy również jest zbliżona, ponieważ wszyscy partnerzy pragnęli przybliżyć to "wieloperspektywiczne spojrzenie na wojnę, pokazać jak wygląda pamięć o niej w ich krajach". "Sytuacja w różnych państwach Europy była różna, dlatego pojawiają się różnice w postrzeganiu tego tragicznego wątku w naszej historii" - mówiła Kwiatkowska.
Inicjatorem wystawy była strona holenderska. Powstała tam Fundacja Liberation Route Europe ma na celu upamiętnienie wydarzeń i miejsc związanych z II wojną w Europie i jej zakończeniem. Ideą zaś międzynarodowego projektu historyczno-turystycznego Liberation Route Europe współtworzonego przez Muzeum II Wojny Światowej oraz partnerów z Holandii, Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec jest zebranie i zgromadzenie w jednym miejscu informacji o wydarzeniach związanych z konfliktem. Projekt ma też na celu wsparcie turystyki międzynarodowej. W jego ramach powstała strona internetowa www.liberationroute.com i aplikacja mobilna.
"Fundacja w 2012 r. zwróciła się do nas z propozycją współpracy przy projekcie. Rozpoczęła się ona tuż przed obchodami rocznicy zakończenia wojny w Europie. Postanowiliśmy jakoś odnieść się do tego w naszych działaniach i tak powstał pomysł wystawy" - opowiadała Kwiatkowska.
Głównym punktem ekspozycji jest 16 biografii mieszkańców każdego z krajów, które pracowały przy wystawie. "Przede wszystkim zależało nam, by na podstawie losów konkretnych osób pokazać jak różna była okupacja i jak różnie potoczyły się drogi poszczególnych krajów po zakończeniu wojny i podziale Europy +żelazną kurtyną+" - relacjonowała muzealniczka.
Są to biografie osób zarówno znanych, jak w przypadku Polski Marek Edelman, jak i mniej znanych, jak również reprezentująca nasz kraj Janina Wasiłojć-Smoleńska ps. Jachna działająca w powojennej partyzantce antykomunistycznej na Pomorzu. "Jej postać ma zwrócić uwagę na fakt, że po zakończeniu wojny walki tu nadal trwały. Biografie uzupełniają zdjęcia i w większości przypadków cytaty odnoszące się do bohaterów" - dodała Kwiatkowska.
Na wystawie znalazła się także tzw. linia czasu, na której przedstawiono najważniejsze wydarzenia okresu wojny. "Ważną częścią ekspozycji są tzw. słowa kluczowe jak np. Holokaust czy zniszczenia, poprzez które chcieliśmy w pewnym sensie zdefiniować wojnę. Zostały one wybrane i opracowane przez historyków pracujących nad wystawą. Słowom kluczowym towarzyszą fotografie pochodzące z każdego z krajów ilustrujące jak recepcja tych pojęć wyglądała na ich terenie" - wyjaśniła muzealniczka.
Ostatnia multimedialna część wystawy zawiera archiwalne materiały filmowe m.in. ze strajków w Gdańsku z wystąpieniem Lecha Wałęsy czy z wydarzeń na Węgrzech w latach 50. "Każdy kraj starał się przygotować taki najbardziej symboliczny jeżeli chodzi o jego rejon materiał archiwalny. Filmom towarzyszy rodzaj +wieży+ z monitorami, na których są wyświetlane wypowiedzi osób z różnych krajów opowiadających jak postrzegana jest wojna w ich kraju i co dla nich oznacza wolność. W tym miejscu można również nagrać własną wypowiedź na te tematy" - dodała Kwiatkowska.
W Polsce jest pokazywana polsko-angielska wersja wystawy. Na potrzeby prezentowania jej w innych krajach przygotowano też jej edycje w innych językach. Ekspozycja została otwarta w Parlamencie Europejskim w ubiegłym roku. Była już pokazywana m.in. w Holandii i Niemczech.
W Warszawie wystawę można oglądać do 26 lutego. (PAP)
akn/