Fotografie, obrazy, dokumenty, militaria i inne pamiątki związane z powstaniem styczniowym w regionie radomskim można od niedzieli oglądać na wystawie "Chwała zwyciężonym" w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. Wystawa czynna będzie do końca kwietnia. Ekspozycję otwierają zbiory przybliżające okres poprzedzający wybuch powstania. Jak powiedziała PAP kuratorka wystawy Katarzyna Wrona, są wśród nich afisze patriotycznych nabożeństw, które odbywały się w klasztorze ojców bernardynów w Radomiu.
Zobaczyć też można fotografie m.in. ojca Paulina Domańskiego, gwardiana klasztoru bernardynów - jednego z organizatorów ruchu spiskowego oraz zdjęcia radomskiej młodzieży, która włączyła się w działalność patriotyczną.
Na wystawie zamieszczono także tableau przedstawiające pośmiertne fotografie pięciu ofiar starć manifestacji politycznej, która odbyła się 27 lutego 1861 r. w Warszawie. Był wśród nich ziemianin pochodzący z regionu radomskiego Zdzisław Rutkowski. Na wystawie prezentowany jest także medalion z jego fotografią i puklem włosów.
W kolejnych częściach ekspozycji ukazana jest walka zbrojna oraz upadek powstania i popowstaniowe represje. Wystawa przybliża sylwetki przywódców, m.in.: gen. Mariana Langiewicza, naczelnika wojennego województwa sandomierskiego Dionizego Czachowskiego i jego adiutantki - Anny Henryki Pustowójtówny oraz kurierki oddziału Langiewicza - Jadwigi Prendowskiej.
Na wystawie prezentowana jest również broń z okresu powstania styczniowego. Są też rzeczy codziennego użytku, m.in. czarna mantylka noszona na znak żałoby narodowej i patriotyczna biżuteria.
Odrębną część ekspozycji stanowią fotografie miejsc pamięci na ziemi radomskiej, związanych z powstaniem styczniowym. Ich autorami są członkowie Oddziału Miejskiego PTTK w Radomiu.
Powstanie styczniowe, największy zryw niepodległościowy XIX w., rozpoczęło się 22 stycznia 1863 r. Manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego. Objęło tereny zaboru rosyjskiego i miało charakter wojny partyzanckiej. Jak oceniają historycy, podczas powstania miało miejsce ponad 1,2 tys. bitew i potyczek, a przez szeregi powstańcze przeszło w sumie ok. 200 tys. osób.
Po zakończeniu powstania Polaków dotknęły liczne represje m.in. konfiskata majątków szlacheckich, kasacja klasztorów na obszarze Królestwa Polskiego, wysokie kontrybucje i aktywna rusyfikacja. Za udział w powstaniu władze carskie skazały na śmierć ok. 700 osób. Na zesłanie skazano co najmniej 38 tys. osób. (PAP)
ilp/ eaw/