Kamil Kocurek z ASP w Katowicach otrzymał nagrodę główną otwartej w piątek w Gdańsku wystawy "Najlepsze dyplomy Akademii Sztuk Pięknych 2015". Młody grafik wykonał w ramach dyplomu pracę pt. "Topografia wojny".
Kocurek otrzymał w nagrodę 20 tys. zł ufundowane przez rektorów polskich ASP. Jego praca była jedną z 39 tegorocznych prac dyplomowych m.in. w dziedzinach malarstwo, rzeźba, grafika i multimedia, wybranych do zaprezentowania na wystawie zorganizowanej przez gdańską ASP.
„Ta wystawa pokazuje, że wy swoją twórczością wpisujecie się tak naprawdę jakościowo w najlepsze zjawiska artystyczne Europy. Tu się nie ma czego wstydzić. Wy jesteście naprawdę w stanie pokazywać te rzeczy, które tutaj wystawiacie w znacznie wyżej lokowanych w tzw. hierarchii miejscach sztuki” – zwróciła się do autorów prac obecna na wernisażu minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzata Omilanowska.
„Parę rzeczy pokazanych na tej wystawie jest tak pięknych, że nie bałabym się zawieźć ich do najlepszych galerii na świecie” – mówiła też szefowa resortu kultury. Dodała, że na autorów prac czeka teraz trudny czas. „Bo będziecie musieli przebić się ze swoim talentem, z kreatywnością” – powiedziała Omilanowska.
Dodała też, że w jej odczuciu polskie akademie sztuki „dobrze kształcą”. „Efekty prac absolwentów Akademii Sztuk Pięknych w Polsce w ostatnich latach pokazały, że to młode pokolenie, które weszło kilka lat temu do zawodu, potrafi się w dużym procencie dobrze znaleźć w rzeczywistości ekonomicznej” - mówiła Omilanowska.
Przypomniała, że np. projekty tramwajów produkowanych przez firmę PESA tworzą absolwenci pracowni wzorniczej gdańskiej ASP. „Warto też pamiętać, że wartość rynkowa Wiedźmina 4 jest wyższa niż wartość Jastrzębskiej Spółki Węglowej” – dodała Omilanowska.
Poza nagrodą rektorów ASP, młodzi dyplomanci zostali też w piątek uhonorowani kilkoma innymi nagrodami. Otrzymali je: Katarzyna Dyjewska z ASP w Warszawie za pracę "Puste miasto" - nagroda Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (15 tys. zł); James Sierżęga z ASP w Krakowie za pracę "Ultima Thule" - nagroda Marszałka Województwa Pomorskiego (8 tys. zł); Magdalena Pela z ASP w Gdańsku za pracę graficzną "All-over. Struktura tłumu" - nagroda Prezydenta Miasta Gdańska (8 tys. zł), Karolina Zaborowska z ASP w Łodzi za pracę "Megalopolis - terror cywilizacji " - nagroda Stowarzyszenia Autorów ZAiKS (10 tys. zł).
Przyznano także trzy wyróżnienia honorowe, które otrzymali: Małgorzata Michałowska z AS w Szczecinie za pracę „Posąg”, Karolina Ludwiczak z ASP we Wrocławiu za pracę „Właściwości estetyczne szkła jako inspiracja do kreowania małych form rzeźbiarskich” oraz Magdalena Łazarczyk z ASP w Warszawie za pracę „Na piętrze po prawej nikogo nie ma”.
W jury, które oceniało prace zasiadali głównie rektorzy polskich uczelni artystycznych, których wspomagali rektor ASP w Bratysławie Stanislav Stankoci oraz prof. Andrzej Klimowski z Royal College of Art w Londynie, a także przedstawiciele urzędów i instytucji, które przyznawały nagrody.
Prace na wystawę "Najlepsze dyplomy Akademii Sztuk Pięknych 2015" zgłaszali rektorzy ośmiu uczelni artystycznych w Polsce - ASP w Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Łodzi, Warszawie, Wrocławiu; Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu i Akademii Sztuki w Szczecinie. Każda z uczelni może wytypować na wystawę maksymalnie pięć prac dyplomantów.
Wystawa "Najlepsze dyplomy ASP 2015" urządzona została na parterze zabytkowej Wielkiej Zbrojowni, która należy do ASP w Gdańsku. W Zbrojowni, która przez długie lata służyła jako przestrzeń handlowa, kończy się właśnie remont i modernizacja, które przystosowują to miejsce do użytku artystów. Gdańska ASP chce wykorzystywać wnętrze do urządzania wystaw i innych działań artystycznych.
Ekspozycja "Najlepsze dyplomy" zorganizowana została przez gdańską ASP po raz siódmy. Prace dyplomantów polskich uczelni artystycznych można będzie oglądać do 23 sierpnia. (PAP)
aks/ mhr/