Ponad 200 przedmiotów wydobytych z wraku "Titanica" i repliki wnętrz statku będzie można oglądać w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie od 8 kwietnia. Katastrofa "Titanica" była największą katastrofą morską w czasach pokoju.
Wystawa prezentuje należące do pasażerów przedmioty codziennego użytku, elementy wyposażenia statku, fotografie i dokumenty. Większość obiektów została wyłowiona z oceanu, część podarowana przez spadkobierców osób, które przeżyły katastrofę. Spośród należących do pasażerów liniowca przedmiotów osobistych twórcy ekspozycji wybrali takie obiekty, których historię udało się szczegółowo odtworzyć.
„Jednak najważniejsze są tu opowieści. Każda rzecz miała swojego właściciela i z każdą związana jest jakaś historia. Złota obrączka odnaleziona na dnie szalupy zsunęła się z palca kobiety, która nie miała siły, żeby się szybko wspiąć na burtę i trzymając się łodzi zmarła z wychłodzenia” – powiedziała PAP ambasadorka wystawy Bożena Aksamit.
Na ekspozycji znalazły się także: oryginalny serwis stołowy z jadalni pierwszej klasy, ławka z pokładu łodziowego, pocztówka wysłana z Titanica przez pasażera trzeciej klasy Carla Roberta Carlssona, medalion należący do lokaja Edwina Keepinga, prowadzony na bieżąco aż do dnia katastrofy dziennik pasażera trzeciej klasy Gosta Palssona oraz buciki, które w chwili zderzenia statku z górą lodową miała na sobie 4-letnia Louise Kink.
Zobaczyć można rekonstrukcje wnętrz statku - fragmenty luksusowych korytarzy pierwszej klasy, kajuty, jadalnie, mostek kapitański, pokój radiotelegrafisty i schody do sali balowej. Wejście na wystawę wiedzie przez kopię tzw. trapu, którym na pokład statku wchodzili pasażerowie pierwszej klasy.
„Zwiedzający będą także mogli dotknąć bryły lodu podobnej do tych, które pływają po Atlantyku” – dodała Bożena Aksamit.
Oryginalne i odtworzone obiekty uzupełniają informacje i dokumenty dotyczące twórców liniowca, prowadzonej przez linię żeglugową kampanii promocyjnej, przebiegu rejsu i akcji ratunkowej. Na wystawie pokazano m.in.: plany "Titanica", listę pasażerów zatwierdzoną po katastrofie przez White Star Line – właściciela statku, listę ciał znalezionych po tragedii, sporządzoną w porcie Halifax czy telegram nadany przez podróżującego pierwszą klasą Hakana Bjornstroma-Steffanssona z pokładu statku "Carpathia", który przyjął rozbitków.
Autorem koncepcji wystawy jest szwedzki historyk marynista Claes G. Wetterholm, uczestnik czterech ekspedycji do wraku w latach 90., od wielu lat badający historię transatlantyku i losy jego pasażerów.
W momencie wodowania "Titanic" był największym pasażerskim statkiem parowym na świecie. W swój dziewiczy rejs wypłynął z portu w Southampton 10 kwietnia 1912 roku. W nocy z 14 na 15 kwietnia zderzył się z górą lodową. Zatonął w ciągu niespełna trzech godzin. Katastrofa "Titanica" była największą katastrofą morską w czasach pokoju. Spośród ponad 2,2 tys. pasażerów i członków załogi życie straciło ponad 1,5 tys. osób. Większość ofiar podróżowała najtańszą, trzecią klasą.
1 września 1985 roku ekspedycja prowadzona przez Amerykanina, Roberta Ballarda odnalazła wrak statku spoczywający na głębokości niemal 4 tys. metrów. Wkrótce kolejna, amerykańsko-francuska ekspedycja zaczęła wydobywać znalezione we wraku przedmioty.
Przygotowana w Hiszpanii na stulecie katastrofy wystawa prezentowana była m.in. w Sztokholmie, Barcelonie, Sewilli i Madrycie. W Warszawie będzie otwarta do 9 października.
Ewa Opawska
ewo/ ls/