Ponad 70 w większości czarno-białych rysunków, stanowiących graficzny reportaż z udziału Polaków w kampanii włoskiej znalazło się na wystawie otwartej w środę w Senacie. Ich autorem jest świadek bitwy pod Monte Cassino, Zygmunt Turkiewicz.
"Kilka dni temu minęła 70. rocznica bardzo ważnej, a jednocześnie krwawej i ciężkiej bitwy o Monte Cassino. Wydaje się, że wiedza o niej jest dość szeroka, jednak rysunki Zygmunta Turkiewicza okazały się zaskoczeniem. Po pierwsze sam fakt, że powstały, po drugie, że zachowały się przez tyle lat i teraz możemy je oglądać" - mówił podczas otwarcia wystawy marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
Inicjator wystawy, wicemarszałek Senatu Jan Wyrowiński dodał, że rysunki stanowią "wspaniałe historyczne świadectwo wielkiego wysiłku naszych rodaków związanego ze zdobyciem Monte Cassino". "Podczas niedawnych uroczystości rocznicowych na tamtejszym Polskim Cmentarzu Wojennym biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek powiedział, nawiązując do tytułu powojennej książki gen. Władysława Andersa +Bez ostatniego rozdziału+, że od 25 lat właśnie piszemy ten ostatni rozdział, ale by go napisać konieczne było zdobycie tego wzgórza" - zaakcentował Wyrowiński.
Pierwsze szkice Zygmunt Turkiewicz stworzył już podczas lądowania polskich formacji we Włoszech, a ostatnie dotyczą zdobywania kolejnych miast po bitwie pod Monte Cassino.
"Kilka dni temu minęła 70. rocznica bardzo ważnej, a jednocześnie krwawej i ciężkiej bitwy o Monte Cassino. Wydaje się, że wiedza o niej jest dość szeroka, jednak rysunki Zygmunta Turkiewicza okazały się zaskoczeniem. Po pierwsze sam fakt, że powstały, po drugie, że zachowały się przez tyle lat i teraz możemy je oglądać" - mówił podczas otwarcia wystawy marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
"Szkice powstawały podczas działań wojennych. Publicznie zostały pokazane tylko raz w Rzymie tuż po wojnie i w albumie, który ukazał się wówczas za zgodą gen. Andersa. Uważał on, że rysunki te są najpełniejszą, najlepszą ilustracją bitwy pod Monte Cassino. Album ukazał się w językach polskim i angielskim i był prezentem rozdawanym dowódcom, żołnierzom, uczestnikom kampanii włoskiej, ale także politykom. Zachowało się niewiele egzemplarzy" - opowiadał redaktor naczelny Archiwum Emigracji, pracowni Biblioteki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, Mirosław A. Supruniuk.
Rysunki wkrótce potem zaginęły. Szukano ich przez wiele lat, ponieważ był to jedyny kompleksowy obraz plastyczny bitwy i reportaż z kampanii włoskiej. "Odnaleźliśmy je dopiero 70 lat po powstaniu, w Londynie, w mieszkaniu Angielki, która chyba nie do końca zadawała sobie sprawę z ich wartości. Przekazała nam je w darze. Dzisiaj po raz pierwszy pokazujemy je publicznie wraz z niewielkim folderem. Mamy nadzieję, że po 70 latach uda się je także wydać ponownie w albumie" - powiedział redaktor naczelny archiwum.
Wystawę otwiera tekst pisarza, żołnierza II Korpusu Jana Bielatowicza, który ukazał się także w albumie wydanym tuż po wojnie. Układ rysunków odpowiada chronologii wydarzeń kampanii. "Pierwsze ilustrują lądowanie polskich formacji na półwyspie, wysiadanie ze statków, transport poszczególnych oddziałów. Potem widzimy działania związane z przygotowaniem wojsk do szturmu. Kolejne elementy ilustrują te fragmenty bitwy, które widział Turkiewicz, będący oficerem prasowym i tzw. artystą wojennym II Korpusu" - mówił Supruniuk.
Na rysunkach można zobaczyć żołnierzy oczekujących na atak, przygotowujących poszczególne fragmenty uzbrojenia czy prowadzących ostrzał, a także wzgórze Monte Cassino i miasto Cassino. "Szkice przedstawiają żołnierzy podczas walki, przy działach i rannych podczas bitwy oraz m.in. dalsze działania wojenne w ramach kampanii. Na wystawie znalazło się 70 rysunków, jednak wiemy, że było ich prawdopodobnie o ok. 20 więcej" - powiedział redaktor naczelny archiwum.
Szkice uzupełnia biogram Zygmunta Turkiewicza, absolwenta stołecznego ASP, oficera rezerwy w kampanii wrześniowej, internowanego na Łotwie, więźnia moskiewskiej Łubianki. Po zwolnieniu w 1941 r. po układzie Sikorski-Majski Turkiewicz trafił do Oddziału Propagandy i Kultury Armii Polskiej na Wschodzie jako szef działu plastycznego. Dokumentował rysunkowo przebieg kampanii włoskiej. Po wojnie został na emigracji w Wielkiej Brytanii, gdzie zmarł w 1973 r. (PAP)
akn/ ls/